w

Nowy samochód elektryczny za 38 315 złotych. Chiński koncern miażdży rywali

BYD Seagull 2024
Nowy samochód elektryczny za 38 315 złotych. Chiński koncern miażdży rywali

Pisaliśmy o tym lata temu, ale niektórzy uznawali, że to czarnowidztwo i przesada. Dziś już wiemy, że nie myliliśmy się, ale trudno mówić o satysfakcji w takiej sytuacji.

Europejskie marki mają coraz trudniej, co ma związek z głupotą polityków, którzy zachowują się, jakby nie do końca rozumieli okoliczności i skutki swoich decyzji. Działania na korzyść chińskich koncernów doprowadzą wkrótce do fatalnej sytuacji w sektorze motoryzacyjnym. A nowy samochód elektryczny za 40 tysięcy złotych jest jednym z prognostyków trudnej przyszłości.

Już nietrudno wyobrazić sobie dominację firm z Bliskiego Wschodu. Od zawsze produkują szybciej i taniej, a teraz dodatkowo nie ustępują poziomem jakości i stosują technologie spokrewnione z tymi u renomowanych, zachodnich producentów.

Pragmatyczny klient, który „znaczkiem nie jeździ” nie będzie przejmował się, że w jego garażu nie ma BMW czy Volkswagena, skoro może zaoszczędzić kilkadziesiąt procent na zakupie, a przy tym mieć normalną gwarancję i bogate wyposażenie.

Nowy samochód elektryczny za 38 315 złotych

I właśnie tak może być w przypadku tego modelu. To BYD Seagull EV, czyli niewielki pojazd miejski posiadający pięciodrzwiowe nadwozie. Chiński koncern, który go wytwarza należy do najpoważniejszych i największych na całym świecie.

Tymczasem trwa wojna cenowa, w którą starają się grać przedstawiciele szeroko pojętego Zachodu. Przykładem może być Elon Musk i jego Tesla. Efekty? No cóż, w tym roku dojdzie do detronizacji – właśnie na korzyść BYD.

Nowy samochód elektryczny za 38 315 złotych
BYD Seagull 2024

Wróćmy jednak do Seagulla. Jak podał Reuters, auto ma kosztować 9700 dolarów, co oznacza dokładnie 38 315 złotych (kurs 3,95). Trudno w ogóle brać pod uwagę odpowiedników Fiata, Volkswagena czy Citroena, których globalne ceny startują od około 25 tysięcy dolarów.

Czy klient płacący tak skromne pieniądze za samochód elektryczny będzie zadowolony? Jeżeli ma to być miejski środek transportu do taniego przemieszczania się, to pewnie tak. Samochód elektryczny za 38 315 złotych na rodzimym rynku oferuje 75 koni mechanicznych i akumulator trakcyjny o pojemności 30 kWh. Jego zasięg wynosi 240 kilometrów.

Czy warto dopłacać ponad dwukrotnie za lepszy znaczek i zasięg większy o kilkadziesiąt kilometrów? Raczej nie. Do takiego wniosku będzie dochodzić coraz większa liczba klientów. Ekspansja BYD w Europie dopiero się zaczyna i nawet jeśli producent będzie musiał znacząco podnieść ceny (przez podatki i koszty transportu), to i tak zaoferuje wyraźnie atrakcyjniejsze oferty, niż zachodnie marki.

Chińska przyszłość motoryzacji?

Jeżeli Chińczycy rozbudują sieci sprzedaży i serwisu w Europie (ten proces już trwa), to ich udziały rynkowe gwałtownie wzrosną. To z kolei oznacza, że producenci ze Starego Kontynentu będą tracić klientów – aż znajdą się na granicy opłacalności.

>Chińskie marki wkrótce podbiją Europę. Trzeba „podziękować” lobbystom i politykom

Najbardziej pesymistyczny scenariusz to oczywiście bankructwo dobrze znanych firm. Będzie to skutkować masowymi zwolnieniami i stratami gospodarczymi, które mogą wywołać kryzys ekonomiczny i jeszcze większy socjalizm, czyli najgorszą rzecz, jaką dziś można dziś dostrzec w Europie zapominającej o swojej historii.

Jest też inne rozwiązanie – trudno stwierdzić, czy lepsze. Wyobraźmy sobie, że Chińczycy wykupują europejskie marki. Dokładnie tak zrobili już z Volvo i MG. Jeżeli nastąpiłby masowy zakup, to przejęliby kontrolę nad europejskim rynkiem motoryzacyjnym. Konsekwencje? No cóż, wtedy narzucaliby swoje ceny zgodnie z oczekiwaniami, co najpewniej już nie oznaczałoby taniości.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowe Renault 5 E-Tech

Nowe Renault 5 E-Tech jest już hitem. Tysiące oczekujących!

Skoda Superb Liftback 2024

Ile kosztuje Skoda Superb Liftback 2024? Polski cennik już ujawniony