To bez wątpienia jedna z najważniejszych marek w historii motoryzacji i sportu motorowego. Nie powstałaby, gdyby nie charakter i determinacja jej założyciela.
Nowy film „Ferrari” ma pokazać wzloty i upadki włoskiej firmy orbitując wokół kilku wątków. Oprócz tych motoryzacyjnych, będą także obyczajowe. Należy spodziewać się rywalizacji, która zostanie oparta oczywiście na wyścigach.
Do sieci trafił oficjalny zwiastun tej produkcji. Wszystko ma opierać się na legendarnym wyścigu Mille Miglia, który odbył się w 1957 roku. W filmie zostanie przedstawione życie rodzinne pierwotnego właściciela firmy.
Nowy film „Ferrari” – oficjalny zwiastun
Fani samochodów czekali z niecierpliwością na zapowiedź tej produkcji. Oficjalna premiera ma odbyć się w Boże narodzenie w Stanach Zjednoczonych. Kiedy trafi na Stary Kontynent? Podejrzewamy, że na początku 2024 roku.
W rolę Enzo Ferrari wcielił się Adam Driver. Czy był to dobry wybór? Niektórzy kręcą nosem, ale jak zwykle zalecamy, by wstrzymać się z oceną do czasu aż nowy film „Ferrari” zostanie obejrzany. Pamiętajmy, że pozory mylą.
>Popularność Ferrari wzrasta. Włosi zajęci do 2025 roku
Wróćmy jednak do 1957 roku i legendarnego Mille Miglia. Każdy fan historii sportów motorowych wie, co wydarzyło się w wyścigu, ale przedstawienie tego „od kuchni” może dać zupełnie inny obraz. Wiemy, że w scenariuszu położono nacisk nie tylko na pokazanie próby scalenia i utrzymania zespołu w ryzach, ale też na ujawnienie konfliktów rodzinnych, które miały wpływ na samego Enzo.
Wtedy staż Ferrari sięgał zaledwie dekady. To było stosunkowo niewielkie doświadczenie na tle innych marek podejmujących się takich wyzwań. Widmo bankructwa stawało się coraz większe.
Oficjalny zwiastun pokazuje kilka ciekawych wątków. Jednym z nich jest walka Ferrari z Maserati. Nie zabrakło też widowiskowych wypadków. Montaż wygląda naprawdę dobrze i pozwala przypuszczać, że cały film ma odpowiednią dynamikę.
Oprócz Adama Drivera, ważną role odegrały także Penelope Cruz (jako Laura, żona Enzo) oraz Shailene Woodley (jako Lina Lardi, kochanka Enzo). Szykuje się naprawdę dobre kino.