w

Popularność Ferrari wzrasta. Włosi zajęci do 2025 roku

Popularność Ferrari wzrasta
Popularność Ferrari wzrasta. Włosi zajęci do 2025 roku

Słabnąca gospodarka? Problemy geopolityczne? W przypadku ekskluzywnych marek nie rodzi to dużych problemów. Nie jest tajemnicą, że kryzys to złoty czas dla bogatych.

Odzwierciedlają to wyniki niektórych producentów motoryzacyjnych. Dla przykładu, popularność Ferrari rośnie, co dla wielu może być zaskoczeniem. Warto dodać, że nie jest to chwilowy wzrost sprzedaży, tylko widoczny trend.

Najzamożniejsi klienci traktują takie czasy jako dobry moment do robienia zakupów – tych mniej i bardziej inwestycyjnych. Samochody stanowią oczywiście dobro luksusowe, ale niektóre z nich nie tracą na wartości, a nawet jeśli to znacznie wolniej, niż modele oferowane przez „zwykłe” firmy.

Popularność Ferrari zaskakuje

Gama modelowa włoskiej marki złożona jest z niemal samych sportowych coupe. Wyjątek stanowi nowość, czyli Purosangue. Cóż to takiego? Z zapowiedzi wynikało, że Włosi planują SUV-a, ale okazało się, że to crossover o bardzo smukłej sylwetce.

Teoretycznie, jego nadwozie znacząco różni się od tego zastosowanego w Lamborghini Urus, ale fakty są takie, że oba samochody walczą o tego samego klienta, czyli bogatego nabywcę potrzebującego szybkiego i praktycznego środka lokomocji o modnym designie. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że po krótkiej przerwie, włoski crossover wraca do sprzedaży. Zamówienia były wstrzymane ze względu na nieprzewidywalnie duży popyt.

Popularność Ferrari wzrasta
Bestsellerem jest oczywiście Purosangue, czyli nowy crossover o sportowym charakterze

Liczby to wszystko potwierdzają. W pierwszym kwartale, Ferrari dostarczyło 3567 samochodów, co oznacza wzrost o 9,7 procenta w porównaniu do takiego samego okresu w roku ubiegłym. Nic nie wskazuje, by ten trend mógł się odwrócić w najbliższym czasie.

>Oto wietnamska replika LaFerrari. Autorzy wykorzystali części Toyoty i wyszło znakomicie (wideo)

Oprócz Purosangue, klienci mogą stawiać na inne nowości. Wśród nich znajdziemy Romę Spider, która również cieszy się sporym wzięciem. Producent z Maranello na pewno nie osiądzie na laurach, dlatego należy spodziewać się następców SF90 Stradale oraz 812 Superfast.

Przypomnijmy, że włoska marka wyznaczyła własny rekord sprzedaży w zeszłym roku z wynikiem 13 221 sztuk. Jest więc na dobrej drodze, by ponownie podnieść sobie poprzeczkę. Nie ma wątpliwości, że szanse są duże. Popularność Ferrari może jednak sprawić, że wyjątkowe modele przestaną być wyjątkowe ze względu na duże liczby produkcyjne.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Abarth 500e Turismo

Abarth 500e Turismo. Wygląda bojowo, ale daleko nie dojedziesz

Eskorta policyjna rodziny z dzieckiem

Eskorta policyjna rodziny z dzieckiem. Chłopczyk miał poważną ranę głowy (wideo)