Wojciech Krzemiński
Japońska marka postanowiła ujawnić wygląd konceptu, który jest bezpośrednią zapowiedzią kolejnej generacji miejskiego modelu.
Chodzi oczywiście o nowe Suzuki Swift. To bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najważniejszych modeli tego producenta. W sieci zostało udostępnione pierwsze zdjęcie projektu, który teoretycznie nie jest jeszcze ostateczną wersją produkcyjną, ale podejrzewamy, że ma z nią bardzo wiele wspólnego.
Trudno tu szukać futurystycznych kształtów czy udziwnień, które kojarzą się z autami studyjnymi i prototypami. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że seryjny pojazd będzie bardzo blisko zaprezentowanej dziś koncepcji.
Nowe Suzuki Swift coraz bliżej
Pas przedni jest zupełnie nowy, ale przeprojektowano go w taki sposób, by wciąż nie było wątpliwości, że to Swift. W oczy rzucają się niewielkie reflektory z ciemnym wypełnieniem, które sąsiadują z zaokrąglonym grillem o ciekawej fakturze.
Dominującym elementem pasa przedniego jest zderzak, który sięga nad światła. Tym samym długość maski została skrócona. Jej dolna krawędź przechodzi w boczne przetłoczenie, które biegnie nad klamkami – aż do obłego tyłu karoserii.
>Suzuki Invicto 2023, czyli minivan w przebraniu Toyoty
Dach, zgodnie z tradycją, jest niemal płaski, choć linia okien wydaje się delikatnie zwężać. do tego dochodzą atrakcyjne felgi i niebieski lakier. Summa summarum, nowe Suzuki Swift Concept prezentuje się całkiem nieźle. Pozostaje mieć nadzieję, że nie zabrakło pomysłu na tylną część karoserii.
Gama silników wersji produkcyjnej nie jest znana. Podejrzewamy, że może w niej znaleźć się ta sama miękka hybryda, co w aktualnej generacji. Nie można wykluczyć również pełnej hybrydy, która mogłaby pochodzić z Toyoty Yaris. Skąd ten pomysł? Suzuki współpracuje z największym japońskim koncernem, który wykupił jego udziały. Efektem tego są już bliźniacze modele (Across i Swace).
Swift jest bardziej niezależny, co oczywiście cieszy. Debiut wersji koncepcyjnej przewidziano na koniec października. Jako że wszystko wskazuje na to, że seryjny model nie będzie znacząco odbiegał od tego projektu, jego premiery należy spodziewać się już w przyszłym roku.
