w ,

Nowe auto za 100 000 zł – Top 10 (2018)

Jaki samochód można kupić za 100 tysięcy złotych? Taka wartość daje już całkiem spore możliwości, dlatego możemy powybrzydzać. Aby jednak było ciekawiej, w zestawieniu znajdują się zróżnicowane propozycje. Poznajcie je!

1. Honda Civic 4d
Kompaktowy sedan japońskiej marki urósł – i to znacznie. Musi bowiem zastąpić Accorda, którego już nie ma w europejskiej ofercie Hondy. Dzięki temu możemy liczyć na przestronne wnętrze i całkiem duży bagażnik (519 litrów). Założony budżet wystarczy na egzemplarz z silnikiem 1.5 VTEC Turbo o mocy 182 KM. To jedna z najlepszych tego typu jednostek w swojej klasie. Najlepiej jeśli współpracuje z manualem – wtedy kierowca może wykorzystać jej pełny potencjał. Wersja wyposażenia? Elegance, czyli ta pośrednia.

2. Hyundai Ioniq
Dla niektórych to spora egzotyka, ale prawdą jest, że hybryda Hyundaia to naprawdę dopracowane auto. Główny rywal Toyoty Prius oferuje łączną moc 141 KM, która umożliwia przyspieszanie do setki w 10,8 sekundy. Co ważne, cały zestaw współpracuje z przekładnią dwusprzęgłową, a nie bezstopniowym automatem, dlatego koreańskim autem jeździ się znacznie przyjemniej niż znaczną częścią konkurencji. Poza aspektem ekologicznym, nabywca może być zadowolony z niskiego zużycia paliwa – realnie 5 litrów na 100 km (cykl mieszany). Za wspomnianą kwotę możemy nabyć bazową wersję Business.

3. Mazda MX-5 RF
Prawdziwy rodzynek tego zestawienia. Japoński roadster w wersji RF kusi świetnymi właściwościami jezdnymi i atrakcyjną sylwetką. Sam proces składania dachu jest czymś, na co warto popatrzeć. Dzięki niezwykłej w dzisiejszych czasach integracji z autem, kierowca może czerpać pierwotną frajdę z jazdy i cieszyć się słońcem. Za około 100 tysięcy dostępna jest bazowa wersja wyposażenia (SkyENERGY) uzupełniona 131-konnym benzyniakiem i 6-biegowym manualem. W takiej konfiguracji auto osiąga setkę 8,6 sekundy i rozpędza się do 203 km/h. I w tym przypadku lepsze rezultaty nie są potrzebne.

4. Infiniti Q30
Japoński kompakt klasy premium to bliźniak kompaktowych Mercedesów (A/GLA). Przykuwa wzrok świetnym designem i oferuje całkiem przestronną, dobrze wykonaną kabinę. Pod maską znajdziemy 1,6-litrowe turbo generujące 122 KM. Współpracuje z nim 6-biegowa przekładnia manualna. Nie jest to może zestaw przyspieszający bicie serca, ale do sprawnej jazdy w zupełności wystarcza. Jeśli więc ktoś szuka nietuzinkowo wyglądającego hatchbacka ze sprawdzoną technologią, powinien sprawdzić ofertę Infiniti.

5. Peugeot 3008
Pierwszy kompaktowy SUV z tytułem Car of The Year. Francuski model imponuje urodą i futurystycznym wnętrzem. Skrywa do tego sprawdzoną technologię, wśród której nie brakuje przydatnych systemów bezpieczeństwa. Nasz budżet umożliwia zakup kompromisowej wersji (Actice), pod maską której znajdziemy wielokrotnie nagradzany 3-cylindrowy silnik 1.2 PureTech o mocy 130 KM. Współpracuje z nim przekładnia manualna. Wbrew pozorom, ten skromny zestaw napędowy całkiem nieźle sobie radzi z 3008.

6. Renault Talisman
Jedynym przedstawiciel segmentu D w zestawieniu, co nie jest przypadkowe. Talisman jest jednym z najlepiej wycenianych modeli w swojej klasie. Ma fajny design i ciekawe wnętrze, które jednak mogłoby mieć nieco lepsze materiały wykończeniowe. Za około 100 tysięcy możemy kupić egzemplarz w wersji Zen (drugi z pięciu poziomów wyposażenia) ze 150-konnym silnikiem benzynowym i przekładnią automatyczną.

7. Skoda Octavia Combi
Praktyczna odmiana nadwoziowa najpopularniejszego auta w naszym kraju nie wyróżnia się stylistycznie, ale oferuje walory praktyczne, o których większość konkurentów może jedynie pomarzyć. Dostępna kwota wystarczy na zakup topowej wersji Style dopełnioną 150-konnym dieslem i 6-biegowym manualem. W takiej konfiguracji czeskie kombi jest kwintesencją samochodu rodzinnego.

8. Volkswagen T-Roc
Nowość z Wolfsburga może podgryźć króla rynku europejskiego – Golfa. T-Roc jest od niego nieco gorzej wykonany, ale znacznie bardziej atrakcyjny pod względem stylistycznym. A nie od dziś wiadomo, że ludzie podążają za modą. Niemiecki crossover jest także nieźle wyceniony, dlatego za 100 tysięcy dostaniemy najbogatszą wersję (Premium), 150-konnego benzyniaka (1.5 TSI) oraz 6-biegową skrzynię manualną.

9. Opel Astra
Przewidywalny kompakt – jeśli przeczytaliście mój ostatni test Astry to wiecie, co mam na myśli. Kompaktowy Opel nieźle wygląda, jest dobrze wykonany, całkiem przestronny i ma korzystnie skalkulowany cennik. W naszym budżecie mieści się 160-konny diesel (1.6 CTDI Biturbo), manual o 6 przełożeniach i topowa wersja wyposażeniowa (Elite). Co więcej, zostanie kilka tysięcy na opcje dodatkowe.

10. SEAT Ateca
Drugi kompaktowy SUV w zestawieniu. Ateca jest bliźniaczą konstrukcją Volkswagena Tiguana. Brat z Niemiec jest lepiej wykonany, ale ma mniej atrakcyjne ceny i według mnie gorzej wygląda. Poza przestronnym wnętrzem, Ateca oferuje rozbudowaną gamę silnikową. Postawiłbym w niej na 150-konne TSI zintegrowane z 6-biegową skrzynią manualną. Aby założonym budżecie mieści się wersja (drugi poziom z czterech dostępnych).

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Miałem okazję jeździć tym Seatem Ateca i jest on naprawdę fajny. Dobrze się prowadzi, jest wyciszony i posiada wszystkie niezbędne multimedialne dodatki, których potrzebuję. Nie wiem jak inne samochody, ponieważ nie miałem okazji się nimi przejechać, ale Seat ostatnio produkuje świetne samochody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pijany budowlaniec na samojezdnym podnośniku koszowym – interwencja policjanta (Video)

Wyprzedzanie „na trzeciego” – o krok od czołówki (Video)