To porównanie jest tak kuriozalne, że tylko panowie z carwow mogli je przeprowadzić. Fan motoryzacji jednak obejrzy ten materiał z dużym zaciekawieniem.

Nowa 911-tka robi wrażenie pod każdym względem. Nawet podstawowe wersje potrafią przyspieszyć bicie serca. W porównaniu do generacji sprzed kilku dekad… nie ma porównania. W tym przypadku nie jest to takie oczywiste, ponieważ to tak naprawdę współczesne auto pod klasyczną karoserią. Czy retro Porsche poradzi sobie z aktualnym wcieleniem?

Nie jest oczywiście oryginalny model. Został zmodyfikowany przez specjalistę zajmującego się przerabianiem napędów na elektryczne. Tak, ten klasyk skrywa układ elektryczny oparty na baterii litowo-jonowej.

Nowa 911-tka kontra retro Porsche

W prezentowanym porównaniu bierze udział 911 GTS, które skrywa sześciocylindrowy silnik twin-turbo oddający do dyspozycji użytkownika aż 480 koni mechanicznych i 570 niutonometrów. Przenoszeniem mocy na tylną oś zajmuje się sześciobiegowa skrzynia manualna. Masa własna pojazdu to 1510 kilogramów.

Retro Porsche ma natomiast silnik i baterie z Tesli. Potencjał tego nietypowego auta to 450 koni mechanicznych i 400 niutonometrów. Fakt, to trochę mniej, niż w 911-tce, ale masa własna też jest skromniejsza – wynosi 1275 kilogramów.

Który samochód okaże się skuteczniejszy ze startu zatrzymanego na prostym odcinku? Wiele zależy od wydajności napędu. Przeróbki bywają mocne, ale nie zawsze potrafią przenieść swoją moc na asfalt. Poniższe nagranie ujawnia, jak było w tym przypadku.