w

Motocyklista dostał od tyłu – aż mu kask spadł. Miał mnóstwo szczęścia

Wypadek motocyklisty
Motocyklista dostał od tyłu - aż mu kask spadł. Miał mnóstwo szczęścia

To zdarzenie mrozi krew w żyłach i udowadnia, że powiedzenie „Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie” powinno też dotyczyć samochodów.

W tym przypadku to nie użytkownik jednośladu pędził na złamanie karku. Wręcz przeciwnie. Zawinił kierowca, który doprowadził do wypadku. Motocyklista dostał od tyłu, co skończyło się upadkiem na jezdnię. W tym wszystkim był ogrom szczęścia.

Na nagraniu widać, jak auto osobowe zbliża się z wysoką prędkością. Jego użytkownik nie reaguje aż do momentu zderzenia z drugim uczestnikiem ruchu. Uderzenie było silne. Maszyna została wypchnięta spod nóg motocyklisty i zatrzymała się kilkadziesiąt metrów dalej.

Motocyklista dostał od tyłu, ale przeżył

Poszkodowany miał fart. Inaczej nie można tego nazwać. Maska samochodu była poprowadzona na tyle nisko, że zderzenie nastąpiło pod jego siedzeniem, co zniwelowało energię, z którą musiało poradzić sobie ciało. Niemniej jednak w takich okolicznościach można nawet skręcić kark lub połamać kręgi. W motocyklu nie ma przecież zagłówków.

Zobacz także: Wypadek motocyklisty na Zakręcie Mistrzów: Barierka mogła go przeciąć na pół (wideo)

Motocyklista dostał od tyłu na tyle mocno, że spadł mu kask. Najpewniej nie był on prawidłowo zapięty. Gdyby uderzył głową o asfalt, mógłby zginąć lub doznać bardzo poważnych uszczerbków na zdrowiu. Szczęście w nieszczęściu, że z przeciwka nie nadjeżdżał też inny pojazd.

Motocyklista dostał od tyłu
Zderzenie było na tyle silne, że wywrócona maszyna zatrzymała się kilkadziesiąt metrów dalej

To zdarzenie pokazuje, jak niewiele trzeba, by doszło do poważnego wypadku. Apelujemy o ostrożność i przestrzeganie przepisów. Jeżdżąc na motocyklu zawsze pamiętajmy o prawidłowym zapięciu kasku i zakładaniu odzieży ochronnej. To jedyne zabezpieczenia użytkowników jednośladów.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zderzenie rowerzysty z autem

Niebezpieczna jazda rowerzysty zakończona kolizją

BMW Serii 2 Coupe

BMW Serii 2 Coupe w nowych wersjach: 218i i M240i RWD