Kultowa, brytyjska marka pokazała światu swojego nowego trójkołowca. Jak zwykle jest na czym zawiesić oko.
Morgan Super 3 2022 prezentuje się bardzo okazale. To mieszkanka nowoczesności z klasyką. Dzięki nieparzystej liczbie kół, trudno go w ogóle sklasyfikować. Nie sposób znaleźć dla niego konkurenta, co mówi samo za siebie.
Przód jest minimalistyczny, ale charakterny. Okrągłe reflektory, przednia oś, elementy zawieszenia, a nawet silnik – to wszystko widać gołym okiem. Tył jest oczywiście jeszcze bardziej powściągliwy i ogranicza się do niewielkich lamp i kształtów przypominających kadłub łodzi.
Ciekawostką są boczne uchwyty z gumami, które pełnią rolę bagażnika. Morgan Super 3 2022 jest oczywiście bardzo niski. W jego wnętrzu zmieszczą się dwie osoby. Kokpit ujmuje prostotą i pierwotną formą. Jest tu tylko to, co niezbędne.
Morgan Super 3 2022 – mieszanka technologii
Producent nie tworzy układów napędowych, bo jest to za droga zabawa. Zamiast tego wykorzystuje sprawdzone podzespoły innych marek. Przykładem może być trzycylindrowy silnik o pojemności 1,5 litra, który został skonstruowany przez Forda.
Co ciekawe, został on zintegrowany z sześciobiegową przekładnią manualną od Mazdy. Takie połączenie ma dać odpowiednią kulturę pracy i wysoką wydajność. Czy rzeczywiście można na to liczyć? Klienci będą mogli się przekonać w ciągu kilku najbliższych miesięcy, kiedy Morgan Super 3 2022 trafi na drogi.