w

Moc tego Renault Clio RS Trophy może Cię zaskoczyć. „Bez problemu osiąga 250 km/h”

Renault Clio RS Trophy
Renault Clio RS Trophy na niemieckiej autostradzie. "Bez problemu 250 km/h)

Usportowione hatchbacki segmentu B to grono, które kurczy się w zastraszającym tempie. Wystarczy dodać, że z tego środowiska zostały usunięte takie tuzy, jak Peugeot 208 GTi oraz Ford Fiesta ST.

Producenci nie chcą inwestować w pojazdy „wizerunkowe”, dlatego hot hatch to wymierający gatunek. Na rynku wtórnym można jednak spotkać całkiem fajne modele tej klasy, które wciąż są świeże, a przy tym oferują naprawdę dobre osiągi. Renault Clio RS Trophy jest tego przykładem.

Mowa oczywiście o poprzedniej generacji tego modelu. Przypomnijmy, ze aktualne wcielenie przeszło już lifting, ale nie doczekało się takiej wersji silnikowej. Zamiast niej jest hybryda, która ma zupełnie inny charakter.

Renault Clio RS Trophy na niemieckiej autostradzie

Ten „mały wariat” został oficjalnie zaprezentowany w 2012 roku podczas targów motoryzacyjnych w Paryżu. Od razu przykuł uwagę fanów pierwotnych aut sportowych, którzy zawsze doceniają niewielkie gabaryty i lekkość konstrukcyjną.

Renault Clio RS skrywa benzynowy, doładowany silnik o pojemności 1,6 litra. Potencjał? Spory. Auto oddaje do dyspozycji 200 koni mechanicznych i 240 niutonometrów. Te pokaźne wartości kierowane są na przednią oś za pośrednictwem dwusprzęgłowej przekładni automatycznej.

Renault Clio RS Trophy
Prezentowane Clio zostało podkręcone do około 260 koni mechanicznych, co pozwala mu osiągać naprawdę duże prędkości

Tu mamy jednak do czynienia z odmianą wzmocnioną. Wszystko dlatego, że to Renault Clio RS Trophy oferujące jeszcze surowszy charakter. Pod maską mieszka ten sam silnik, ale podkręcony do 220 koni mechanicznych i 280 niutonometrów. Jak wynika z oficjalnych danych fabrycznych, francuskie auto potrafi rozwijać setkę w 6,6 sekundy i rozpędzać się do 235 km/h.

>Renault Megane RS Trophy-R rekordzistą legendarnego toru. Zejdzie ze sceny niepokonane!

Na tym nie koniec dobrych informacji. Prezentowane auto zostało lekko zmodyfikowane przez firmę Dekker Motorsport. Efekt jest taki, że jednostka napędowa ma teraz 260 koni mechanicznych. Żarty się skończyły!

Warto zobaczyć, jak świetnie przyspiesza prezentowane Clio. Miejscem testu była oczywiście niemiecka autostrada bez ograniczeń prędkości. Kierowca był w stanie osiągnąć 250 km/h, co w miejskim modelu jest naprawdę horrendalną wartością.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Lexus TX 2024

Lexus TX 2024. Japońska ekspansja trwa

Nieudany egzamin na prawo jazdy

Nieudany egzamin na prawo jazdy. „Spektakularnie oblała” (wideo)