Wojciech Krzemiński
Japońska marka udostępniła grafiki konceptu, który był „ubrany” w okleinę. Jest to zapowiedź kolejnej generacji znanego i lubianego pick-upa.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję niezależnych grafików, którzy poświęcili swój czas, by pozbyć się kamuflażu i przedstawić światu, jak będzie wyglądać Mitsubishi L200 2024. Nie ma wątpliwości, że warto czekać.
Fakt, mówimy wciąż o koncepcie, ale bardzo bliskim wersji produkcyjnej. W seryjnej wersji mogą różnić się koła i przetłoczenia na tylnej klapie. Pozostałe elementy powinny być zbieżne stylistycznie, co oznacza naprawdę udany design.
Mitsubishi L200 2024 – tego możemy się spodziewać
Auto pozbawione kamuflażu wygląda jeszcze masywniej. Wszystko za sprawą muskularnych błotników, które łączą się z obłym zderzakiem. Font oferuje także dodatkową osłonę dolną. Bystrzy wzrok dostrzeże również naprawdę krótki zwis przedni, który oznacza lepsze właściwości terenowe.
Bardzo dobrze prezentują się światła. Listwy LED do jazdy dziennej sąsiadują z głównymi, kwadratowymi reflektorami. Oprócz nich są tu dekory w kształcie bumerangów, które nawiązują do poprzednika. Z kolei grill ma prostokątną formę i oprócz znaczka zawiera nazwę producenta oraz inną fakturę.
>Mitsubishi XRT Concept. Nowe L200 coraz bliżej
Z tyłu jest już bardziej klasycznie. Lampy zostały wkomponowane pionowo. Ich kształt nie odbiega od tego, który znajdziemy w większości pick-upów. Szkoda, że nie zachodzą na klapę. Wyglądałoby to znacznie ciekawiej, choć z pewnością podniosłoby koszty produkcji.
Sama klapa nie wyróżnia się niczym szczególnym. Zamontowano na niej listwę, pod którą umieszczone zostało trzecie światło stop. A co z profilem? Jest to dowód, że mamy do czynienia z nową generacją, a nie liftingiem. Inaczej poprowadzona linia drzwi, nowe przetłoczenia i zmienione przeszklenia sugerują, że projektanci postanowili opracować cały projekt od nowa.
Mitsubishi L200 2024 powinno oferować silnik Diesla. W pick-upie tych gabarytów nie ma lepszego źródła mocy. Do tego przydałby się napęd Super-Select, który umożliwia jazdę w trybie AWD nawet na asfalcie. Krótko mówiąc, nowy design i lepsze wnętrze powinny iść w parze ze sprawdzoną technologią. To niewątpliwy przepis na sukces dla tego modelu.
