Samochody elektryczne mogą mieć sens, ale przede wszystkim w miastach. Marka z brytyjskimi korzeniami wie o tym doskonale, dlatego dołączyła do oferty swojego nowego przedstawiciela tego gatunku.
Oto MINI Cooper EV 2024 w pełnej okazałości. Tak naprawdę poznaliśmy design tego auta już kilka miesięcy temu, gdy do sieci wyciekły amatorskie zdjęcia przypadkowych świadków. Sylwetka pozostała wierna tradycji, ale uzupełniające ją elementy są oczywiście zupełnie nowe.
Wystarczy spojrzeć na oświetlenie. Okrągłe reflektory zdołały się uchować, ale tylne lampy mają nowy, trójkątny kształt. Czy bardziej atrakcyjny? To już kwestia gustu. Ciekawie prezentują się bardzo łagodne przetłoczenia. Sprawiają, że auto przypomina trochę mydelniczkę…
We wnętrzu jest oczywiście garść nowoczesnych rozwiązań. Kierowca ma do dyspozycji cyfrowe wskaźniki i dotykowy ekran multimedialny w kształcie koła. Ten drugi instrument ma nowy interfejs i jest bardziej rozbudowany od poprzednika. Niestety, pozbawiono go fizycznego panelu sterowania, dlatego wszystko opiera się na „dotyku” i funkcji głosowej.
Jeżeli chodzi o jakość materiałów to nie spodziewamy się cudów. Powinno być podobnie, jak w poprzedniku. To samo dotyczy przestronności. To auto stricte dwuosobowe z dodatkowymi miejscami w drugim rzędzie, gdzie raczej nie ma a dużo miejsca.
>Mini JCW Bulldog Racing Edition. Zwinniejsze, niż sugeruje to nazwa
Bagażnik, jak to w MINI, nie imponuje gabarytami. W standardowej konfiguracji oferuje zaledwie 200 litrów. Po złożeniu dzielonego oparcia (60:40) tylnej kanapy, możliwości przewozowe rosną do 800 litrów.
MINI Cooper EV 2024 – dane techniczne
W podstawowej wersji tego modelu znajduje się jednostka elektryczna generująca 181 koni mechanicznych i 290 niutonometrów. Takie wartości pozwalają osiągać 100 km/h w 7,3 sekundy. Nieco wyżej w gamie znajduje się wariant Cooper SE, który generuje 214 koni mechanicznych oraz 330 niutonometrów. Setkę rozmienia w 6,7 sekundy.
Bateria w słabszej konfiguracji ma pojemność 40,7 kWh. Oznacza to zasięg 305 kilometrów (w cyklu WLTP) na jednym ładowaniu. Uzupełnianie energii może odbywać się za pomocą prądu stałego o mocy 75 kW.
Mocniejszy wariant oferuje akumulator o pojemności 54,2 kWh, który ma pozwalać na pokonanie do 402 kilometrów (WLTP). Nie dość, że dalej dotrze, to jeszcze może szybciej uzupełnić energię, co jest zasługą możliwości ładowania z siłą 95 kW. Obydwie wersje można ładować także prądem zmiennym z mocą do 11 kW.