w

Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55 nadjeżdża!

CLA Edition 55
Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55 nadjeżdża!

Urodziny AMG obfitują w liczne nowości konfiguracyjne i wersje specjalne. Oto kolejna z nich na bazie najmniejszego sedana marki.

Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55 to nowa wariacja na temat topowej odmiany kompaktowego modelu. Warto dodać, że to następny model, który otrzymał ten „dopisek”. Wcześniej zyskały go słabsze odmiany Klasy A i CLA, a także flagowy wariant Gelendy.

Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55
Auto z pakietem Edition 55 jest dostępne w dwóch lakierach: białym i czarnym

Zmiany stylistyczne są dostrzegalne. Kluczowym dodatkiem jest pakiet aerodynamiczny z przednim zderzakiem uzupełnionym splitterem. Pojawiły się także atrapy deflektorów, niewielka lotka na klapie bagażnika, dedykowane felgi i okleina biegnąca przez dolne krawędzie drzwi.

Zobacz także: Mercedes-AMG A 45 S – test, dane techniczne, ceny

Oprócz tego można liczyć na pakiet Night z elementami polakierowanymi błyszczącą czernią. Klienci mogą wybrać jeden z dwóch dostępnych lakierów: Cosmos Black Metallic lub Digital White Metallic.

Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55 – więcej detali

We wnętrzu nie mogło zabraknąć oznaczeń edycji specjalnej. Jedno z nich znajduje się nawet na kierownicy. Oprócz tego, użytkownik ma do dyspozycji dwukolorową skórzaną tapicerkę, którą uzupełniają starannie poprowadzone, czerwone szwy

CLA 45 Edition 55 - wnętrze
We wnętrzu znajduje się dwukolorowa tapicerka i oznaczenia edycji specjalnej

Producent oferuje także opcjonalny pokrowiec na samochód – dla tych, którzy nie chcą, by lakier się kurzył. Mercedes-AMG CLA 45 Edition 55 nie skrywa żadnych zmian technologicznych. Pod maską znajduje się dwulitrowa, doładowana jednostka benzynowa, która potrafi generować 421 koni mechanicznych. Dzięki niej sprint do setki trwa zaledwie 4 sekundy.

CLA 45 Edition 55
Producent nie przewidział żadnych zmian w układzie napędowym

Auto jest dostępne u europejskich dealerów marki. Oferta przybrała formę pakietu, na który trzeba przeznaczyć dodatkowo 14 280 euro. Czy warto? To już indywidualna kwestia. Niektórzy z pewnością uznają, że taka opcja pozwoli im skuteczniej się wyróżniać.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Audi A1 crossover

Audi A1 Allstreet – odpowiedź na krawężniki

Kradzież katalizatora

Nieudana próba kradzieży katalizatora. Policja nagrała akcję!