Po 23 latach w firmie spod znaku wierzgającego konia dojdzie do zmiany sternika. Luca di Montezemolo odchodzi na zasłużoną emeryturę.
Oficjalnie za powody decyzji podano plany wprowadzenia całej grupy Fiat Chrysler Automobiles na giełdę w Nowym Jorku, ale w kuluarach spekuluje się, że stosunki Montezemolo z szefem FCA, Sergio Marchione, od dłuższego czasu delikatnie mówiąc nie były najlepsze. Na odchodne 67-letni Włoch podkreślił, że lata spędzone w Ferrari były „najważniejszymi w jego życiu”, a samo kierowanie marką było „ogromnym zaszczytem i honorem”. Zasługi Montezemolo, który pozwolił Ferrari podnieść się po utracie założyciela firmy oraz przyczynił się do zdobycia wielu tytułów mistrzowskich w F1 z pewnością nie zostaną zapomniane przez fanów marki. Mamy nadzieję, że tak poważna zmiana nie spowoduje długotrwałej destabilizacji w Ferrari…
Źródło: WCF