w

Lexus RZ – cena w Polsce. Co różni go od spokrewnionej Toyoty bZ4X?

Lexus RZ - cena w Polsce
Lexus RZ - cena w Polsce. Co różni go od spokrewnionej Toyoty bZ4X?

Japoński crossover klasy premium jest pierwszym modelem w historii tej marki, który otrzymał napęd w pełni elektryczny. Czy przyjmie się w Polsce?

Lexus RZ, bo taką nosi nazwę, ma zainteresować nową grupę klientów. Producent był do tej pory powściągliwy w przypadku modeli na prąd, ale trendy europejskie i ekologiczne lobby zmusiły go do aktualizacji strategii.

Pod względem stylistycznym nie sposób narzekać. Nowy reprezentant gamy wygląda całkiem nieźle i skutecznie przyciąga wzrok. Projektanci zastosowali w nim najnowszy nurt designu, który jest ewolucją tego poprzedniego. To oznacza dynamiczną linię, którą okraszono ostrymi krawędziami.

Lexus RZ – cena 2023

Nowy model japońskiej marki premium startuje od 329 900 złotych. Tyle kosztuje bazowa wersja wyposażeniowa Business. Można do niej dokupić pakiet Comfort za 3000 złotych. Nieco wyżej uplasowano odmianę Prestige za 349 900 złotych, która pozwala na uzupełnienie konfiguracji pakietami Design (15 000 złotych) i Premium (6000 złotych).

Na szczycie oferty znajduje się natomiast wariant Omotenashi za 389 900 złotych. Jego wzbogaceniem może być dedykowany pakiet Luxury (20 000 złotych).

Lexus RZ - cena w Polsce
Lexus RZ to bliźniak konstrukcyjny Toyoty bZ4X

Lexus RZ oferowany jest w jednej wersji silnikowej, czyli 450e. Oferuje ona 313 koni mechanicznych oraz 435 niutonometrów. Auto dysponuje napędem na obie osie. Sprint do setki trwa 5,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 160 km/h.

Zgodnie z informacjami od producenta, średnie zużycie energii w cyklu mieszanym wynosi 18 kWh (normy WLTP). Bateria ma więc umożliwiać pokonanie około 400 kilometrów.

Lexus RZ i Toyota bZ4X – różnice i podobieństwa

Toyota ma inny wizerunek, niż Lexus. Marka premium musi więc przekonać klientów, że warto dopłacić do ich modelu. Jakie argumenty mogą pojawić się na stole? Zanim o nich, warto wspomnieć o elementach wspólnych.

Zarówno Lexus RZ, jak i Toyota bZ4X bazują na tym samym fundamencie, czyli platformie e-TNGA, która została stworzona z myślą o pojazdach elektrycznych. W obu autach znajdziemy także akumulatory litowo-jonowe o pojemnościach 71,4 kWh. Zbieżne są także systemy chłodzenia.

Lexus RZ - wnętrze
Lexus RZ – wnętrze

A co ma Lexus RZ, czego nie posiada Toyota bZ4X? Przede wszystkim nowe technologie, choć różnice stanowią nawet gabaryty. Model premium jest o 12 centymetrów dłuższy i waży o 150 kilogramów więcej. Dodatkowo, występuje tylko z napędem na obie osie i wyższą mocą.

Japoński crossover premium posiada system DIRECT4 kontrolujący przechyły nadwozia. Ma także inny selektor trybów jazdy. Do tego, inżynierowie zmienili jego nastawy zawieszenia z czujnikami częstotliwości drgań w amortyzatorach.

Fani oszczędzania docenią natomiast czterostopniowy system rekuperacji oraz tryb Range zwiększający zasięg. Ciekawostką jest ogrzewanie promiennikowe.

Czy to przekona klientów do Lexusa RZ? Czas pokaże. Różnice między Camry a ES-em były znacznie mniejsze, a oba auta wciąż są równocześnie oferowane, dlatego można przypuszczać, że w przypadku crossoverów też nie będzie problemów z popytem.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hyundai nie rezygnuje z małych aut

Hyundai nie rezygnuje z małych aut. Zatwierdził kolejne generacje trzech modeli

Lamborghini Huracan

Następca Lamborghini Huracan już w przyszłym roku. Szykuje się zmiana koncepcji napędowej