AvtoVAZ ma bardzo duże problemy produkcyjne, co oczywiście jest związane z wojną na Ukrainie.
Renault oddało swój pakiet kontrolny Rosyjskiemu Centralnemu Instytutowi Badań i Rozwoju Motoryzacji i Silników (NAMI). To oczywiście była konieczność ze względu na geopolitykę i tragiczną postawę 70-letniego dyktatora. Ucierpiała na tym nawet Łada Granta 2022.
Sankcje nałożone na Rosję mają wyraźny wpływ na lokalną gospodarkę, co odczuwa także przemysł motoryzacyjny. Wspomniany samochód jest tego dobrym przykładem.
Łada Granta 2022 i problemy produkcyjne
Nie ma dziś fabryk samowystarczalnych, dlatego problemy z komponentami dotykają wszystkich. Zakłady w dużym stopniu są miejscami montażu części pozyskiwanych z różnych zakątków świata. W większości przypadków dochodzi do dużych opóźnień.
Produkcja aut koncernu AvtoVAZ jest oczywiście bardziej skomplikowana. Wszystko za sprawą nałożonych blokad i wstrzymania dostaw do reżimowego państwa. To sprawia, że wspomniana Łada Granta 2022 nie ma ABS-u czy poduszek powietrznych. O systemie stabilizacji toru jazdy też można zapomnieć. Dziwi jednak brak napinaczy pasów bezpieczeństwa. Co jak co, ale proste rozwiązania powinny być dostępne nawet w gospodarczo zacofanym państwie.
Jak wynika z komunikatów uzyskanych na rosyjskich stronach producenta, Łada Granta 2022 jest „gotowa” na podpięcie multimediów z czterema głośnikami. To oznacza, że seryjnie nie posiada nawet radioodtwarzacza. Na co więc można liczyć? Centralny zamek i elektryczne szyby. Jak klient będzie miał trochę szczęścia, to dostanie także komputer pokładowy i opcjonalne, 15-calowe felgi.
Pod maską tego modelu znajduje się wolnossący silnik o pojemności 1,6 litra, który generuje dokładnie 90 koni mechanicznych. Jego historia sięga 1996 roku. Co ciekawe spełnia on normy… Euro 2, podczas gdy renomowani producenci szykują się już na Euro 7.
Warto również spojrzeć na cenę. Za ten fatalny model trzeba zapłacić 658 300 rubli, co przy aktualnym kursie (0,081) oznacza wydatek 53 322 złotych. Podejrzewamy, że wkrótce będzie jeszcze drożej i nawet Łada stanie się dobrem luksusowym.
Jeżeli Rosja nie ostudzi swoich imperialnych zapędów, to cały tamtejszy przemysł może wkrótce wyglądać, jak Łada Granta 2022. Oczywistym jest, że wstrzymanie współpracy z agresorem osłabi także europejskie gospodarki, ale nie w takim stopniu, jak państwo Putina. Cena za wygranie z reżimem jest wysoka, ale w tej sytuacji nie można szukać kompromisu.