Amerykańscy przestępcy nie próżnują, czego przykładem mogą być „specjaliści” od samochodów. Tamtejsze władze nie radzą sobie z narastającym problemem.
Kradzieże aut w Kanadzie sprowokowały rząd, do zorganizowania Szczytu Krajowego. Sytuacja jest naprawdę poważna i coraz większa liczba obywateli zdaje sobie sprawę z niesprzyjających okoliczności. Czy uda się zwalczyć zuchwałe złodziejstwo?
Niektórych może zaskoczyć, gdzie trafiają skradzione samochody. Głównymi kierunkami są Wybrzeże Afryki oraz Bliski Wschód. Jeżeli chodzi o popyt na czarnym rynku, to podobno jest on wciąż niezaspokojony.
>Ukradli sześć aut w minutę. „Przestępcy byli przygotowani”
Potwierdzają to naprawdę wstrząsające statystyki z dużych miast. W Quebec w 2022 roku skradziono o 50 procent więcej samochodów, niż rok wcześniej. W Ontario był to wzrost sięgający 48,3 procenta, a w Kanadzie Atlantyckiej – dokładnie 34,5 procenta.
Kradzież aut w Kanadzie wzrasta
Służby mundurowe nie radzą sobie ze sporą przestępczością. Złodzieje mają różne metody, w wyniku których kradzież aut w Kanadzie bywa bardzo łatwa. Brak dodatkowych zabezpieczeń czy parkowanie przy ulicy to zjawiska, które ułatwiają zadanie przestępcom.
Wystarczy dodać, że w Toronto zniknęło 9600 samochodów w samym 2024 roku. Wzrost sięgnął więc 300 procent – licząc od 2015 roku, co przekazało Kanadyjskie Stowarzyszenie Finansów i Leasingu.
Według kanadyjskich władz, przepisy dotyczące tych przestępstw są bardzo solidne, ale fakty są takie, że nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Warto zwrócić uwagę również na obawy społeczne, które sięgają daleko ponad kradzież samochodów. Ludzie obawiają się o własne bezpieczeństwo zdając sobie sprawę, że mogą być niewygodnymi, przypadkowymi świadkami.
Urzędnicy organizują szczyt, który odbędzie się 8 lutego. Podczas obrad zostaną przedstawione statystyki oraz propozycje dające nadzieję na poprawę trudnej sytuacji. Na potencjalne efekty trzeba jednak będzie trochę poczekać.
Bez względu na miejsce zamieszkania, zawsze warto maksymalnie zabezpieczyć swoje auto. Zaparkowanie na prywatnej posesji, zamknięcie bramy i centralnego zamka, schowanie kluczyka do szczelnej, aluminiowej puszki to absolutne podstawy, o których nikt nie powinien zapominać. Jeśli tylko jest taka możliwość, należy się do nich stosować. To oczywiście nie daje gwarancji, ale zmniejsza ryzyko. Złodzieje zazwyczaj wybierają najłatwiejszy cel.