Zatory drogowe nie są niczym nadzwyczajnym – także na odcinkach, na których można jechać ze stosunkowo dużą prędkością. Niestety, w takich okolicznościach mamy też mniej czasu na reakcję.
Zagapienie jest więc czymś najgorszym, co może nas spotkać. I właśnie do takiej sytuacji doszło na autostradzie stanowej nr 49 w USA. Pewien kierowca nie dostrzegł w porę, że na lewym pasie stoją bądź toczą się z niewielką prędkością inne samochody. Musiał więc gwałtownie hamować.
Nie posiadał jednak ABS-u i jego auto wpadło w poślizg ustawiając się prostopadle do kierunku jazdy. Kolejny użytkownik drogi nie miał łatwiej – próbował ratować się zjazdem na pas zieleni, ale i tak doszło do kontaktu. Na szczęście była to tylko kolizja i nikomu nic się nie stało. Pamiętajcie, by być zawsze skupionymi za kierownicą.