Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu na drodze krajowej numer 1 w miejscowości Kobiór (województwo śląskie).
Nagranie pochodzące z samochodu świadka ujawnia, że kolizja wydarzyła się w godzinach wieczornych. Choć film nie ma znakomitej jakości (duże drgania), widać moment, w którym kierowca auta użytkowego zepchnął Passata na barierki.
Sprawca jechał prawym pasem, gdy nagle przekroczył linię i wjechał w niemieckie auto. Prędkości były zbliżone do 100 km/h. Motyw związany z agresją można wykluczyć. Najpewniej był to przypadek.
Stres i utrudnienia
Po zderzeniu z samochodem dostawczym, Volkswagen Passat Variant zostaje dociśnięty do barierek energochłonnych. Obaj kierowcy uczestniczący w zdarzeniu zdołali opanować samochody i bezpiecznie wytracili prędkość.
Niemieckie kombi blokowało jezdnię przez kilkadziesiąt minut. Na miejsce przybyły służby mundurowe i ratunkowe. Szybko okazało się, że nikt nie ucierpiał, co jest jedyną dobrą wiadomością.
Wydaje się, że kierowca pojazdu użytkowego rozproszył swoją uwagę jakąś inną czynnością niż prowadzenie samochodu. Być może patrzył w inną stronę, użytkował smartfon lub ustawiał multimedia lub nawigację.
Niemniej jednak to go nie usprawiedliwia. Wręcz przeciwnie. Podczas prowadzenia samochodu należy skupić się właśnie na tej czynności i wszystkim, co jej dotyczy.
Poświęcanie uwagi zbędnym rzeczom może być przyczyną kolizji i wypadków, dlatego należy tego unikać. Na drodze najważniejsze jest bezpieczeństwo jej użytkowników.