Ciekawe wieści dotarły do nas z Wolfsburga. Chociaż obecny Golf sprzedaje się świetnie, to jego rynkowa kariera już wkrótce może dobiec końca.
Według wcześniejszych ustaleń nowa generacja niemieckiego bestsellera miała zadebiutować najwcześniej w 2019 roku, jednak wiele wskazuje na to, że pojawi się w salonach już za trzy lata. W dalszym ciągu bazą będzie platforma MQB, ale inżynierowie planują obniżyć masę własną modelu o około 50 kg. Pod maską znajdą się jeszcze oszczędniejsze silniki, w tym trzycylindrowy motor pochodzący z obecnej generacji Polo – nie wiadomo jednak czy chodzi o diesla 1.4 TDI, czy też litrowego „benzyniaka”. Samochód będzie naszpikowany najnowocześniejszą technologią wyciągniętą wprost z nowego Passata. Ponadto kolejna odsłona Golfa ma stanowić prawdziwy przełom w stylistyce modelu. Jak widać, Volkswagenowi bardzo zależy na dalszym umacnianiu swojej pozycji w segmencie.
Źródło: WCF