Wojciech Krzemiński
Koreańska marka stopniowo poszerza swoją gamę samochodów zelektryfikowanych i elektrycznych. Kolejny z nich zadebiutuje jeszcze w tym miesiącu.
Już teraz możemy jednoznacznie stwierdzić, że KIA EV9 wygląda zjawiskowo. Do sieci trafiła oficjalna zapowiedź graficzna, która przedstawia ten model w tajemniczy sposób. Warto dodać, że wcześniej widzieliśmy już amatorskie zdjęcia przypadkowych świadków przejeżdżającego SUV-a.
Na tej podstawie możemy wywnioskować, że sylwetka tego samochodu będzie skupiona wokół ostrych krawędzi i kwadratowych motywów. Dzięki temu EV9 wygląda masywnie, a przy tym zwraca na siebie uwagę.
KIA EV9 – premiera
Design nowego modelu koreańskiej marki z pewnością przyciągnie do salonów zwolenników pojazdów na prąd. Przód ma aż cztery struktury świetlne, na które składają się LED-y do jazdy dziennej i reflektory główne.
Tylna część karoserii prezentuje się równie zjawiskowo. Wszystko za sprawą lamp o nietypowych kształtach. Przypominają one gałęzie na wietrze. Warto dodać, że poprowadzono je spójnie z linią błotników i słupków.
Zgodnie z danymi EPA, zasięg tego modelu ma wynosić od 354 do 466 kilometrów. Wyniki WLTP będą na pewno wyższe, ale nas bardziej interesuje rzeczywistość, a nie rezultaty uzyskane w sterylnych warunkach.
KIA EV9 będzie występować w wariantach jedno- i dwusilnikowych. Spodziewana moc podstawowej wersji to 200 koni mechanicznych. Z kolei topowa ma oddawać do dyspozycji około 400 koni mechanicznych. To pozwoli na osiąganie setki w mniej więcej 5 sekund.
Warto w tym miejscu dodać, że nowy model koreańskiego producenta będzie dysponował trzema rzędami siedzeń, dlatego w pewnych sytuacjach może być nawet samochodem rodzinnym. Więcej informacji marka przekaże w chwili debiutu, który powinien nastąpić w drugiej połowie tego miesiąca.
