Przejścia dla pieszych to miejsca, przy których należy zachować szczególną ostrożność. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że konsekwencje zderzenia człowieka z samochodem mogą być bardzo poważne.
Pewien taksówkarz nie wykazał się jednak wystarczająco dużą uwagą. Rozpoczął hamowanie za późno – gdy człowiek był już na pasach. Nie zdołał więc przepuścić pieszego i zatrzymał się dopiero przed sygnalizacją świetlną. Na szczęście nie doszło do kontaktu. Drobnym usprawiedliwieniem może być przejeżdżający w tym samym czasie autobus, który mocno ograniczył widoczność.
Prowadzący taksówkę mężczyzna miał jednak tylko połowiczne powody do radości. Jego manewr dostrzegł bowiem patrol policji, który wyjeżdżał z ulicy podporządkowanej. Po kilkunastu sekundach doszło do zatrzymania i z pewnością nie obyło się bez mandatu. Zobaczcie to:
moglibyście zakryć numery rejestracyjne… bo na to jest odpowiedni pargraf
Zakryliśmy w zdjęciu. Nie jesteśmy autorami nagrania, to nie nasze konto na YouTube 🙂