MINI ma chyba tyle samo zwolenników, co przeciwników. Zdaniem niektórych, produkuje piękne samochody, które albo się kocha, albo nienawidzi. Zdaniem innych… no cóż, jest też sporo argumentów zniechęcających potencjalnego klienta. Ten koncern uwierzył bowiem, że na bazie jednego modelu można stworzyć mnóstwo, rzekomo różnych, a przecież wciąż tak podobnych do pierwowzoru samochodów.
Stąd pomysł zarządu marki, aby do 2015 modele coupe i roadster zastąpić nowym, jednym. Jakim? Tego nie zdradzono. Wiadomo jedynie, że będzie to usportowiony ?miniak?. Tyle na razie musi nam wystarczyć.
Autor: Miłosz Bagiński
Źródło: WCF