w

Hyundai Tucson Prior Design. Nikt tego nie oczekiwał, każdy potrzebował

Hyundai Tucson Prior Design
Hyundai Tucson Prior Design. Nikt tego nie oczekiwał, każdy potrzebował

Znana firma zajmująca się modyfikacjami samochodów wzięła na swój warsztat koreańskiego SUV-a najnowszej generacji.

Co z tego wyszło? Hyundai Tucson Prior Design, który prezentuje się obłędnie. Taka medialna wizytówka przyda się zarówno tunerowi, jak i samemu producentowi. Klienci będą widzieć, że ich samochód jest podatny na wizualne modyfikacje, a ich autorzy mają szanse na tym zarobić. No i wszyscy są szczęśliwi.

Hyundai Tucson Prior Design 2021
Body kit wyraźnie poszerzył sylwetkę Tucsona

Już seryjna wersja tego samochodu wyróżnia się na tle konkurencji. Wszystko za sprawą bardzo oryginalnych elementów oświetlenia, które zostały zgrabnie wkomponowane w całość. Teraz jest jednak jeszcze ciekawiej.

Hyundai Tucson Prior Design

Popularny SUV uległ znacznemu poszerzeniu. Błotniki są teraz znacznie bardziej muskularne i skrywają atrakcyjne, wieloramienne felgi. Nie zabrakło również przeprojektowanych zderzaków oraz nakładek progowych.

Uwagę zwraca również potężny dyfuzor i powiększony spojler dachowy. Wszystko zostało utrzymane w czerni i szarości. Po zmroku wygląda to na pewno mrocznie i budzi respekt. Krótko mówiąc, kawał dobrej roboty. Nie ujawniono jednak ceny pakietu. Wydaje się jednak, że powinien kosztować maksymalnie 25-30 tysięcy złotych, by wzbudził zainteresowanie potencjalnych klientów.

Hyundai Tucson z polskiego salonu

Przypomnijmy, że seryjny model jest oczywiście dostępny w polskiej sieci dealerskiej. Za bazowy egzemplarz trzeba zapłacić 111 900 złotych. Klient otrzymuje w tej cenie egzemplarz z roku produkcji 2022 oferujący silnik 1.6 T-GDI (150 koni mechanicznych), sześciobiegową skrzynię manualną oraz napęd na przednią oś.

Flagowa konfiguracja to natomiast hybryda plug-in, która oddaje do dyspozycji 265 koni mechanicznych, sześciobiegowy automat, napęd na obie osie i topowe wyposażenie. Ile kosztuje? Dokładnie 200 900 złotych za rocznik 2022.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Citroen C4

Nowe partnerstwo koncernu Stellantis i BMW. Producenci będą dzielić technologie

GP Abu Zabi - wyniki kwalifikacji

Kwalifikacje do Grand Prix Abu Zabi 2021. Tłok na torze i niespodzianki w top 10