Wojciech Krzemiński
Gama południowokoreańskiego producenta jest zróżnicowana – w zależności od konkretnego rynku. Ten model nie jest oferowany w Europie, a wydaje się, że mógłby osiągnąć sukces.
Oto Hyundai Creta 2024, czyli odświeżona wersja popularnego crossovera, który cieszy się naprawdę dużym wzięciem na rynku indyjskim. To urocze autko będące tańszym bratem Bayona oferowanego między innymi w Polsce.
Design samochodu zmienił się w znaczącym stopniu. Ujawnia to przede wszystkim pas przedni, gdzie zagościły nowe reflektory uzupełnione blendą LED, która biegnie pod krawędzią maski. Z tyłu natomiast pojawiły się przemodelowane lampy z ciemnymi kloszami.
Wrażenie robi przede wszystkim wersja N-Line, która dodatkowo dysponuje przeprojektowanymi zderzakami, innym grillem, dedykowanymi felgami, nakładkami progowymi oraz znacznie większym spojlerem dachowym. Prezentuje się naprawdę bardzo dobrze.
Wnętrze nie zostało jeszcze ujawnione, ale z oficjalnych informacji wynika, że będzie dostępne z nowymi tapicerkami i dekorami. W przypadku wariantu N Line należy spodziewać się także topowego wyposażenia, w ramach którego znajdą się m.in.: ekran dotykowy o przekątnej 10,25 cala, cyfrowe wskaźniki, aluminiowe pedały, pakiet systemów wsparcia i lepiej wyprofilowane fotele.
Hyundai Creta 2024 – gama silników
Najważniejsze są oczywiście silniki. I tu widać największy dysonans między Indiami a Europą. Na tamtejszym rynku nie ma mowy o hybrydach. Co więcej, nawet diesel zostanie zachowany. I nikomu to nie przeszkadza. Ciekawe dlaczego?
>Sportowe Hyundaie tylko z napędem elektrycznym. Purystom żal
Wróćmy jednak do głównego wątku. Najmocniejsza jednostka to 1.5 T-GDi generująca 158 koni mechanicznych i 253 niutonometry. Fani spokoju mogą natomiast postawić na wariant wolnossący oparty na silniku 1.5 MPi oferującym 113 koni mechanicznych.
W ofercie ma znaleźć się także konstrukcja wysokoprężna. Będziet o najpewniej 1.5 CRDi o mocy około 115 koni mechanicznych. Warto zaznaczyć, że ta najmocniejsza jednostka występuje opcjonalnie z siedmiobiegowym automatem DCT.
Hyundai Creta 2024 zostanie dołączony do oferty jeszcze w marcu. Ceny z pewnością delikatnie wzrosną, ale pozostanie budżetową propozycją, dlatego lokalni klienci na pewno nie zrezygnują z jego zakupu.
