w

Gdyby Łada Niva była koncepcyjną Klasą G…

Niva to prawdziwa ikona Wschodu. Ten rosyjski, niemal niezniszczalny sprzęt przeżył kilka kryzysów gospodarczych i ustrojów politycznych.

Tę kultową Ładę wciąż można spotkać na drogach, bo… nadal jest produkowana. Niektórzy wykorzystują ją do jazdy po lasach. Inni potrafią opierać na niej projekty tuningowe. Są też śmiałkowie, którzy „biorą” ją do programów graficznych i projektują na własną modłę. I właśnie z tym ostatnim zjawiskiem mamy do czynienia.

Aleksandr Isaev postanowił przedstawić koncept, który wykorzystuje Nivę z mercedesowskimi akcentami. I tak powstała G-Niva. Trzeba przyznać, że efekt jest zaskakująco ciekawy. Znana wszystkim sylwetka zyskała nowy front, przeprojektowany tył i poszerzone błotniki. Ponadto, zostały wycięte środkowe słupki i można sciągnąć dach. Wnętrze zyskało natomiast cyfrowe wskaźniki i nowoczesny ekran multimedialny. Można? Można!

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Próba wymuszenia odszkodowania – nagłe hamowanie (Video)

Brawurowy pościg i próba staranowania – śmierć uciekiniera (Video)