Wojciech Krzemiński
To jedno z najdłużej produkowanych sportowych coupe na tej planecie. Okrągła rocznica zachęciła amerykańską markę do stworzenia edycji specjalnej.
I tak powstał Ford Mustang 60th Annieversary, który został oficjalnie pokazany w Charlotte (Karolina Północna, Stany Zjednoczone). Jak sama nazwa wskazuje, kultowy model ma już sześć dekad rynkowych doświadczeń.
I tu warto wspomnieć o kilku faktach. Pierwsza generacja ujrzała światło dzienne w 1964 roku i błyskawicznie zdobyła serca klientów. Od tamtego czasu stworzono już siedem generacji, a ostatnia z nich została oficjalne zaprezentowana dwa lata temu. Mustang występuje jako coupe i kabriolet, choć jakiś czas temu pojawił się także elektryczny crossover (Mach-E), który do niego nawiązuje.
Ford Mustang 60th Annieversary
Amerykańskie coupe w wersji specjalnej doczeka się 1965 egzemplarzy, co oczywiście nie jest przypadkową liczbą. Warto od razu zaznaczyć, że jest to tak naprawdę pakiet stylizacyjny, który nie obejmuje zmian mechanicznych.
Mustang 60th Annieversary wyróżnia się unikatowymi, 20-calowymi felgami aluminiowymi o pięcioramiennym wzorze. Inspiracją do jego powstania są oczywiście pierwotne obręcze, które były montowane w pierwszej generacji modelu.
To samo dotyczy plakietek 5.0 i GT, które zdobią karoserię z każdej strony. Styl retro uzupełniono przyciemnionymi reflektorami z pakietu Mustang Nite Pony. Nie zabrakło także błyszczących lusterek bocznych.
>Ford Focus ST Edition 2024 to jeden z ostatnich sportowych kompaktów z manualną skrzynią
Limitowana konfiguracja jest dostępna w trzech kolorach: czerwonym, błękitnym lub białym. Uzupełnieniem bazowych barw są kontrastujące paski, które mogą być czerwone lub srebrne. Jeżeli chodzi o wnętrze, to wybór ogranicza się do szarości, czerwieni i czerni. Oprócz tego, znajdziemy tu dedykowane emblematy.
Długa maska skrywa pięciolitrowe V8, które w najnowszym wydaniu generuje 480 koni mechanicznych. Benzynowy silnik zintegrowano z dziesięciobiegową przekładnią automatyczną, która kieruje cały potencjał na tylną oś. Osiągi są dokładnie takie same, jak w pozostałych wersjach tego modelu.
Ceny Forda Mustanga w edycji kultywującej 60-lecie nie zostały ujawnione, podobnie jak podział podaży. Dokładna oferta ma pojawić się na wybranych rynkach pod koniec 2024 roku.
