w

Elon Musk kupił Twittera i robi czystki. Pracownicy zarządzający zostali zwolnieni

Elon Musk Twitter
Elon Musk kupił Twittera i robi czystki. Pracownicy zarządzający zostali zwolnieni

Ekscentryczny miliarder w końcu nabył potentata informacyjnego ze świata internetu. Nie wszyscy będą z tego zadowoleni.

Istnieją spekulacje na temat przyszłości tego tworu. Elon Musk kupił Twittera z bliżej nieokreślonych powodów. Te oficjalne zawsze ładnie brzmią – to oczywiste. Niemniej jednak każdy doskonale wie, że tak istotne i popularne źródło przekazu ma wpływ na masy.

Pierwsze decyzje po dokonaniu zakupu? Zwolnienia. Musk pozbył się wielu pracowników zajmujących wysokie stanowiska. Powód? Nie wiadomo, czy zastąpi ich kimś innym, czy w ogóle ograniczy zespół. Odprawy z pewnością nie były małe, ale wydaje się, że część pracowników wolałaby zostać.

Warto w tym miejscu dodać, że tuż po oficjalnym ogłoszeniu przejęcia, zwolniony został dotychczasowy szef Twittera, Parag Argawala. Razem z nim wypowiedzenia otrzymali Neda Segal i Viyay Gadde. Ten pierwszy był dyrektorem finansowym, a druga zajmowała się sprawami prawnymi.

Wszystko trwało kilka miesięcy. Strategia na najbliższe lata może być różna. Być może chodziło jedynie o podniesienie wartości i szybką sprzedaż? A może planem jest stworzenie odpowiedniego przekazu, korzystnego dla Muska? Tego nie wie nikt.

Niemniej jednak będzie na pewno ciekawie. Pozostaje obserwować ruchy Amerykanina i liczyć, że uda się z nich coś wywnioskować. Aczkolwiek nie będzie to łatwe…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przyszłość SEAT-a

SEAT jeszcze nie zdecydował, co stanie się z nim po 2029 roku. Może być „elektryczny”, ale nie musi

Kradzież tramwaju Katowice

Ukradł tramwaj z zajezdni w Katowicach. Po drodze zabierał pasażerów