Ekscentryczny miliarder w końcu nabył potentata informacyjnego ze świata internetu. Nie wszyscy będą z tego zadowoleni.
Istnieją spekulacje na temat przyszłości tego tworu. Elon Musk kupił Twittera z bliżej nieokreślonych powodów. Te oficjalne zawsze ładnie brzmią – to oczywiste. Niemniej jednak każdy doskonale wie, że tak istotne i popularne źródło przekazu ma wpływ na masy.
Pierwsze decyzje po dokonaniu zakupu? Zwolnienia. Musk pozbył się wielu pracowników zajmujących wysokie stanowiska. Powód? Nie wiadomo, czy zastąpi ich kimś innym, czy w ogóle ograniczy zespół. Odprawy z pewnością nie były małe, ale wydaje się, że część pracowników wolałaby zostać.
Warto w tym miejscu dodać, że tuż po oficjalnym ogłoszeniu przejęcia, zwolniony został dotychczasowy szef Twittera, Parag Argawala. Razem z nim wypowiedzenia otrzymali Neda Segal i Viyay Gadde. Ten pierwszy był dyrektorem finansowym, a druga zajmowała się sprawami prawnymi.
Wszystko trwało kilka miesięcy. Strategia na najbliższe lata może być różna. Być może chodziło jedynie o podniesienie wartości i szybką sprzedaż? A może planem jest stworzenie odpowiedniego przekazu, korzystnego dla Muska? Tego nie wie nikt.
Niemniej jednak będzie na pewno ciekawie. Pozostaje obserwować ruchy Amerykanina i liczyć, że uda się z nich coś wywnioskować. Aczkolwiek nie będzie to łatwe…