Pomyłki mogą przydarzyć się każdemu. Niektóre z nich bywają fatalne w skutkach, czego przykładem może być ta historia.
Do zdarzenia doszło w okolicach Madrytu. Pewna 45-latka musiała popełnić błąd za kierownicą, czego efektem były dwa Porsche w ceglanym ogrodzeniu. Okoliczności tego wypadku wciąż są badane przez hiszpańską policję.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, Macan był zaparkowany wzdłuż ulicy, a w jego kabinie nikt nie przebywał. Z kolei w Taycanie znajdowała się wspomniana kobieta, która z niewyjaśnionych powodów uderzyła w drugie auto, co doprowadziło do poważnych konsekwencji. Niewykluczone, że wpadła w poślizg, zagapiła się lub pomyliła gaz z hamulcem, co wciąż się zdarza wielu kierowcom.
Dwa Porsche w ceglanym murze
Taycan najpewniej uderzył w boczną część nadwozia Macana, a następnie pod niego wjechał. Skutkiem tego było uderzenie w mur obu samochodów. Wspomniana 45-latka będąca sprawczynią wypadku nie odniosła poważnych obrażeń. Miała jednak kilka potłuczeń i atak paniki, dlatego została przetransportowana do szpitala.
Na miejscu pracowali też policjanci i strażacy, którzy musieli przywrócić normalnych ruch i zorganizować transport uszkodzonych samochodów. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy któryś z nich wróci na drogi.
Zniszczenia samochodów są znaczące. Przypomnijmy, że Porsche Taycan 4S Cross Turismo kosztuje w Hiszpanii co najmniej 117 239 euro, a na Macana trzeba przeznaczyć 74 765 euro. Rzeczoznawca ubezpieczeniowy ma więc przed sobą ciekawe zadanie.