Kupno nowego sprzętu może być emocjonującym wydarzeniem. Jeżeli ma on słuszne gabaryty, trzeba przygotować miejsce w samochodzie.
Tak też było w tej historii. Dwóch mężczyzn postanowiło złożyć siedzenia w aucie, by telewizor w kartonie mógł bezproblemowo zmieścić się w kabinie. Pewien mężczyzna siedział naprzeciwko i to nagrywał. Dostrzegł, że wózek z drogim zakupem sam się oddala. Podjął więc decyzję, by zainterweniować.
Jesteśmy ciekawi, co skłoniło nagrywającego do aktywowania kamery. Podejrzewamy, że był to raczej zbieg okoliczności. Mógł też podejrzewać, że ładunek nie zmieści się do auta i chciał zarejestrować, jak z tym uporają się główni bohaterowie całej sytuacji.
Miał pomóc, ale nie wyszło najlepiej
Nieświadomi mężczyźni wciąż przygotowywali pojazd nie zwracając uwagi na to, że wózek z drogim zakupem sam się oddala przez pochylenie drogi. Nie był niczym zabezpieczony, co zwiększało ryzyko, że nabierze rozpędu.
Wspomniany świadek wybiegł z auta i zatrzymał wózek. Problem w tym, że złapał za obręcz zamiast przytrzymać karton. To sprawiło, że ładunek został przewrócony. Nie spadł z wózka, ale uderzył o jego dolną krawędź.
Telewizory są delikatne, tym bardziej te nowe, ale pamiętajmy, że zabezpiecza je styropian lub inny miękki wkład. Duże prawdopodobieństwo, że udało się uniknąć poważnych konsekwencji. Sami zobaczcie: