w

BMW Z4 z manualem. Radość dla purystów

BMW Z4 Pure Pulse
BMW Z4 z manualem. Radość dla purystów

Niemiecki producent wzbogaca swoją ofertę o kolejną ciekawą konfigurację swojego kultowego modelu. Jest ona dedykowana konserwatywnym klientom, którym zależy na radości z jazdy.

To pierwsze BMW Z4 z manualem przewidziane na rok modelowy 2024. Występuje w edycji specjalnej Pure Pulse, co sugeruje dozę unikatowości. To z kolei zawsze wiąże się z większym wydatkiem. Klienci premium lubią jednak mieć coś, czego nie mają sąsiedzi.

Pod względem stylistycznym nie sposób narzekać. Nowy kabriolet bawarskiej marki ma dobre proporcje i muskularne elementy karoserii, co dodaje mu sportowego charakteru. Nie bez znaczenia są także liczne przetłoczenia.

>BMW X6 Larte Design 2024. Czarno i szeroko

Pure Pulse posiada dedykowane, 20-calowe felgi M ze stopów lekkich, błyszczące elementy pakietu Shadow Line, zielony lakier San Remo, a także czarne dodatki (na przykład obudowy lusterek i grill). Nie mogło zabraknąć również oznaczeń edycji specjalnej.

BMW Z4 z manualem

W tym miejscu należy podkreślić, że Pure Pulse to roadster w pełnym tego słowa znaczeniu. Oprócz wspomnianego manuala, dysponuje napędem na tylną oś. Przejdźmy więc do kluczowych informacji na jego temat.

Nowa edycja została oparta na wariancie M40i, czyli tym flagowym. Sercem BMW Z4 z manualem jest sześciocylindrowy, rzędowy silnik o pojemności trzech litrów. oferuje także doładowanie. Kierowca ma do dyspozycji 331 koni mechanicznych i 500 niutonometrów.

BMW Z4 z manualem
BMW Z4 Pure Pulse

Manualna skrzynia ma sześć biegów i została specjalnie zestopniowana dla tej wersji silnikowej. Taka konfiguracja pozwala osiągać setkę w 4,6 sekundy. Co istotne, istnieje również możliwość wyboru ośmiobiegowego automatu Steptronic. Zapewnia on minimalnie lepsze osiągi (4,5 sekundy do 100 km/h) oraz łopatki za kierownicą.

Auto posiada także udoskonalony układ jezdny. Inżynierowie popracowali nad aerodynamiką i rozłożeniem masy, które jest teraz idealne (50:50). Standardem są regulowane amortyzatory będące częścią zawieszenia M, adaptacyjny układ kierowniczy oraz sportowy dyferencjał M na tylnej osi. Zmiany pojawiły się także w elektronice, czego efektem jest inaczej skonfigurowana kontrola trakcji.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dacia Sandrider 2025

To najmocniejsza Dacia w historii. Ma doładowane V6!

Peugeot i-cockpit 2024

8-letnia gwarancja Peugeota. Możesz ją mieć, ale jest duży haczyk