Do bardzo niebezpiecznej kolizji doszło na jednej z białostockich dróg. Sprawca wymusił pierwszeństwo.
Zdarzenia miało miejsce 18 stycznia bieżącego roku. Jak widać na nagraniu, kierowca busa porusza się lewym pasem. W pewnym momencie, dość nagle, na jego tor jazdy wjeżdża użytkownik czarnego hatchbacka. Osoba prowadząca pojazd dostawczy rozpoczyna awaryjne hamowanie.
Gwałtowne wytracanie prędkości potwierdzają pulsacyjne światła stopu. Niestety, nie udało się uniknąć kontaktu – nawierzchnia była pokryta dużą warstwą śniegu, co wydłużało drogę hamowania. Doszło więc do kolizji, w wyniku której bus „popchnął” osobówkę, a następnie otarł się o barierki. Obaj uczestnicy zdarzenia zdołali opanować swoje pojazdy.
Sprawca w Polo
Za zdarzenie odpowiada kierowca samochodu miejskiego, który zapomniał o użyciu lusterek. Zmienił pas w momencie, gdy dostawczak Mercedesa był już bardzo blisko. Szczęście w nieszczęściu, że nikt nie doznał uszczerbków na zdrowiu.
Można było jednak tego uniknąć, gdyby sprawca zderzenia zachował więcej ostrożności i nie wymuszał pierwszeństwa. Pamiętajcie, by nigdy nie pozwalać sobie na nieuwagę podczas prowadzenia pojazdu. Fundamentami bezpieczeństwa są rozsądek wyobraźnia i przepisowość.Ko