Poprzednia generacja topowego SUV-a z Ingolstadt wciąż jest obiektem pożądania bardzo wielu kierowców.
Wygląda dobrze, oferuje ogromne wnętrze, a do tego jest dostępna w bardzo wielu konfiguracjach silnikowych. Na rynku dominują oczywiście 3-litrowe jednostki, ale staranniejsze poszukiwania pozwolą znaleźć znacznie potężniejsze motory.
Jednym z najlepszych przykładów jest 6.0 TDI V12. Duże prawdopodobieństwo, że to największy diesel, jaki kiedykolwiek trafił do współczesnego samochodu osobowego. Oferuje on 500 koni mechanicznych oraz 1000 niutonometrów maksymalnego momentu obrotowego. Takie parametry udało się uzyskać dzięki zastosowaniu podwójnego doładowania.
Masa Audi Q7 V12 TDI to aż 2605 kilogramów, ale i tak można liczyć na genialne osiągi. Sprint do setki trwa 5,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 250 km/h – z elektronicznym „kagańcem”. Realne zużycie paliwa? Około 12 litrów w cyklu mieszanym.
Próba na niemieckiej autostradzie
Prowadzący kanał AutoTopNL postanowił sprawdzić, jak spisuje się jeden z egzemplarzy tego modelu na niemieckiej autostradzie bez ograniczeń prędkości. Trzeba przyznać, że siła tego układu napędowego robi ogromne wrażenie.
Nie do wiary, że ten samochód waży ponad 2,5 tony i tak lekko przyspiesza. Szkoda, że takie silniki już nie powrócą do świata motoryzacji…