w

Aston Martin Lagonda LUV V12 na sprzedaż. Śmiesznie niska cena

Aston Martin Lagonda LUV V12
Aston Martin Lagonda LUV V12 na sprzedaż. Śmiesznie niska cena

Historia tego samochodu pokazuje ambitne próby, które spełzły na niczym. To jednak nie był pierwszy raz, kiedy Brytyjczycy starali się wskrzesić kultową markę.

Aston Martin Lagonda LUV V12 to projekt zdecydowanie niezwykły i unikatowy. Tak naprawdę nigdy nie doczekał się wersji seryjnej. Wszystko skupiło się wokół jednego pojazdu koncepcyjnego. Co ciekawe, jest on na sprzedaż. Zainteresowani?

Zacznijmy od tego, że ten luksusowy SUV został zaprezentowany w 2009 roku jako zapowiedź powrotu kultowego producenta. Chodzi oczywiście o Lagondę, która powstała w 1909 roku, czyli 100 lat wcześniej.

Aston Martin Lagonda LUV V12
Aston Martin Lagonda LUV V12

Niestety, huczne zapowiedzi i odważny projekt nie zdołał się przebić. Dziś stanowi ciekawostkę oraz gratkę dla zamożnego kolekcjonera, który ma okazję go nabyć. Nie będzie jednak tanio – tego możemy być pewni.

Aston Martin Lagonda LUV V12

Nie wszyscy wiedzą jednak, że bazą do powstania tego projektu, był Mercedes-Benz GL, czyli flagowy SUV niemieckiej marki. Karoseria tego nie ujawnia, bo jest zupełnie inna. Tylko rozstaw osi może wykazywać pewne podobieństwa.

Odważnie narysowany Aston Martin nie imponuje proporcjami. Tył z nietypowo poprowadzoną liną szyby wyraźnymi zaokrągleniami przypomina powiększoną Mazdę 121. Front prezentuje się lepiej, ale nie ma takiego charakteru, jak sportowe coupe brytyjskiej marki.

Aston Martin Lagonda LUV V12 - wnętrze
Aston Martin Lagonda LUV V12

Wnętrze oferowało luksus, którego oczekiwano po takim samochodzie. Materiały najwyższej jakości oraz nowoczesne instrumenty pokładowe miały przyciągnąć potencjalnych nabywców.

>Aston Martin DB12 bez tajemnic. Tak robi się duży grill

Pod maską też nie było powodów do kręcenia nosem. Jak sama nazwa wskazuje, sercem SUV-a jest jednostka V12. To konstrukcja o pojemności 5,9 litra, która pochodzi z modelu DB9. Wyróżniała się aksamitną pracą i pięknym brzmieniem.

Brytyjski koncept jest unikatem, choć nie cieszy się dużą popularnością. Mimo tego, powinien osiągnąć dużą cenę. Za aukcję odpowiada Collecting Cars. Do końca aukcji pozostało zaledwie kilka dni, a najwyższa oferta to aktualnie 12 500 funtów (stan na godz. 10:55, 06.11.2023). Biorąc pod uwagę historię, jedną istniejącą sztukę oraz zastosowane technologie, to prawdziwa okazja.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wietnamska Tesla Cybertruck

Wietnamska Tesla Cybertruck. Mistrz wystrugał ją w warsztacie

Alfa Romeo Vittoria

Alfa Romeo Vittoria to nie przeróbka. Jest na sprzedaż