w

Alfa Romeo Vittoria to nie przeróbka. Jest na sprzedaż

Alfa Romeo Vittoria
Alfa Romeo Vittoria to nie przeróbka. Jest na sprzedaż

To wygląda na projekt, który powstał w przydomowym garażu. Nic bardziej mylnego. Odpowiada za niego studio prawdziwe stylistyczne. I to całkiem znane.

Nawet fani włoskiej marki mogą nie kojarzyć tego tworu. Alfa Romeo Vittoria, bo o nim mowa, powstało w 1994 roku, aby przyciągnąć uwagę wszystkich odwiedzających Salon Samochodowy w Genewie (rok później).

Stylistyka tego samochodu jest kluczowa. Nie chcemy być niegrzeczni, ale przypomina nieco projekty domorosłych tunerów z krajów trzeciego świata, którzy nie dysponują odpowiednią technologią, ale mają sprawne ręce i wyobraźnię.

Alfa Romeo Vittoria – pod spodem znany model

Pas przedni przypomina nieco mieszankę Alfy Romeo Oplem Calibrą. Z tym drugim modelem kojarzą się przede wszystkim reflektory. Włoski sznyt ma podkreślać grill, który osadzono w nietypowym, zderzaku. Dopełnieniem frontu jest maska z obłością rozszerzającą się ku górze.

Profil nie napawa optymizmem. Długa maska, małe drzwi i mocno ścięty tył tworzą nietypową, mało elegancką całość. Trudno jednak byłoby przejść obok tego obojętnie.

Alfa Romeo Vittoria
Alfa Romeo Vittoria

Tylna część karoserii, choć trochę za wąska, wydaje się najciekawsza. W pewnym stopniu przypomina współczesne modele, które są zaprojektowane pod kątem aerodynamiki. Pojedyncze elementy świetlne wyglądają całkiem nieźle.

Wnętrze jest typowe dla włoskiej marki na przełomie lat 80. i 90. To oznacza bardzo prosty kokpit, przyzwoitą ergonomię i sporą liczbę wskaźników. Jakość została poprawiona dzięki zastosowaniu nieco lepszych materiałów.

Alfa Romeo Vittoria - wnętrze
Alfa Romeo Vittoria

A teraz przejdźmy do kluczowych faktów. Za projekt odpowiada firma Carrozzeria Castagna, która otrzymała kluczyki do Alfy Romeo 75 z 1985 roku i postanowiła zmodyfikować auto w taki sposób, by przykuwało uwagę.

Jak widać, z czterodrzwiowego sedana powstało coupe o zaburzonych proporcjach, które w pewnym sensie wygląda, jak zalane plastikiem. Inspiracją miało być Sprint Zagato, ale patrząc na efekt raczej trudno w to uwierzyć.

>Ten klasyczny sedan powstał dla kierowcy. Takich aut już nikt nie projektuje

Najlepszy w tym samochodzie jest oryginalny układ napędowy. Cieszy nas, że autorzy projektu nie zdecydowali się na jeszcze bardziej radykalne kroki. Sercem auta jest silnik V6 Busso o pojemności 3 litrów. Został on delikatnie podkręcony przez Cassalmaggiore i generuje 255 koni mechanicznych.

Ten przyzwoity potencjał trafia na oś tylną za pośrednictwem pięciobiegowej skrzyni manualnej. Taka klasyka gatunku może się podobać. Choć na to nie wygląda, Alfa Romeo Vittoria ma więcej plusów.

Alfa Romeo Vittoria
Alfa Romeo Vittoria

Za hamowanie odpowiada układ Brembo, który zapewnia odpowiednią wydajność. Z kolei zawieszenie zostało poprawione dzięki nowym amortyzatorom i sprężynom śrubowym. Jakość jazdy powinna więc być wyższa, niż w 75-tce.

Ten włoski unikat o wątpliwej urodzie trafi w tym miesiącu na aukcję Car & Classic – wraz z pełną dokumentacją. Przewiduje się, że osiągnie cenę 135 000 funtów, czyli 695 250 złotych (kurs 5,15).

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aston Martin Lagonda LUV V12

Aston Martin Lagonda LUV V12 na sprzedaż. Śmiesznie niska cena

Honda Huracan

Honda Huracan. Gdy domorosłym inżynierem targają emocje