Alfa Romeo Giulia Q 2024 przyłapana! Lifting przyniósł kilka nowości

Włoski sedan doczekał się kuracji odmładzającej. Teraz obejmie ona flagową wersję napędową, która idealnie odzwierciedla charakter tej marki.

Alfa Romeo Giulia Q 2024 została przyłapana albo po prostu spotkana przez przypadkowego fana motoryzacji. Nikt bowiem nie próbował jej ukrywać, podobnie jak sportowej wersji odmłodzonego SUV-a reprezentującego ten sam segment.

Jak można się domyślać, zmiany są zbliżone do tych, które zostały zastosowane w konwencjonalnych odmianach silnikowych. To oznacza, że design zmienił się nieznacznie. I to akurat zaleta, bo ten model wciąż prezentuje się znakomicie.

Wśród nowości znajdziemy nowe wypełnienia LED reflektorów oraz tylnych lamp. Oprócz tego pojawiły się lekko przeprojektowane zderzaki. Jak zwykle przy takich okazjach, pojawiły się również nowe wzory felg i bogatsza paleta lakierów karoserii.

Alfa Romeo Giulia Q 2024 – lekka aktualizacja

Największą zmianą we wnętrzu jest oczywiście zestaw wskaźników. Zamiast analogowych tarczy mamy tu cyfrowe zegary uzupełnione klasycznymi motywami: Evolve, Relax i Hertiage. Ten ostatni robi największe wrażenie i wzbudza nostalgię, ponieważ nawiązuje do klasycznych modeli z lat 60.

Jeżeli chodzi o poziom wykończenia, to powinien zostać utrzymane. Niewykluczone, że pojawią się nieco inne dekory i wykończenia tapicerowane. Do tej pory zakres personalizacji tego modelu był raczej skromny.

A co z układem napędowym? Powinien pozostać taki sam. Jego fundamentem jest benzynowa, podwójnie doładowana jednostka V6 o pojemności 2,9 litra, która do tej pory generowała dokładnie 510 koni mechanicznych i 600 niutonometrów. Można spodziewać się delikatnego wzmocnienia.

Przenoszeniem potencjału na tylną oś na pewno będzie zajmowała się ośmiobiegowa przekładnia automatyczna. Niewykluczone, że zmieni się jej moduł sterujący, by pracowała jeszcze szybciej.

Dotychczas oferowana Alfa Romeo Giulia Q osiągała setkę w 3,9 sekundy i rozpędzał się do 307 km/h. Te wyniki pewnie pozostaną takie same, podobnie jak rzeczywiste spalanie zbliżone do około 15 litrów.

Oficjalna premiera zarówno Giulii Q, jak i Stelvio Q powinna nastąpić jeszcze w tej połowie roku. Zimą na europejskich rynkach pojawią się już pierwsze egzemplarze po odświeżeniu.