Wojciech Krzemiński
Styl retro może mieć różne odniesienia i nawiązania. W tym amerykańskim wydaniu możemy mówić zdecydowanie o tych najlepszych konotacjach.
Oto AC Cobra GT Roadster 2024. Najnowsze wydanie kultowego modelu zachowało formę poprzednika, ale otrzymało szereg nowoczesnych rozwiązań, które mogą spełnić współczesne oczekiwania kierowców.
Koncepcja ikony z lat 60. została zachowana. I to cieszy najbardziej. Piękna karoseria z muskularnymi, obłymi błotnikami i dużym wlotami powietrza na froncie (w zderzaku i masce) robi ogromne wrażenie.
Współczesna Cobra jest dziełem połączenia sił Shelby’ego z brytyjską marką Morgan. Choć wstępne zdjęcia zostały ujawnione, dane techniczne w większości pozostają tajemnicą. Więcej dowiemy się w momencie debiutu, który ma nastąpić w kwietniu.
AC Cobra GT Roadster 2024
Póki co ujawniono, że rozstaw osi wzrósł do 2570 milimetrów. To o 284 milimetry więcej, niż w czwartej generacji. Należy w tym miejscu zaznaczyć, że długość całkowita pojazdu wzrosła przy tym o zaledwie 110 milimetrów.
Bardzo istotne będzie wyposażenie. Nie ma mowy o szybach na korbkę. AC Cobra GT Roadster 2024 otrzyma klimatyzację, wspomaganie kierownicy, cywilizowany system multimedialny oraz nawigację satelitarną.
Choć samochód ma wiele nowoczesnych akcentów, nie zrezygnowano z konwencjonalnego układu napędowego. I całe szczęście. Pod maską znajduje się doładowany silnik V8 Coyote, który może rozwijać do 654 koni mechanicznych i 780 niutonometrów.
Oczywistym jest, że kultowy roadster posiada napęd na tylną oś. Niektórych jedna może zaskoczyć, że przenoszeniem mocy na koła zajmuje się dziesięciobiegowa skrzynia automatyczna. To nowoczesna konstrukcja zaprojektowana przez inżynierów Forda. W opcji będzie jednak sześciobiegowa przekładnia manualna – specjalnie dla konserwatywnych klientów.
Co ważne, karbonowa karoseria pozwoliła ograniczyć masę do mniej, niż 1500 kilogramów. Według wstępnych zapowiedzi, nowa generacja ma osiągać 100 km/h w ciągu 3,4 sekundy i rozpędzać się do 278 km/h.
Pozostaje już tylko uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na oficjalną premierę tego niezwykłego samochodu. Spodziewana cena startowa za za ten model to około 300 tysięcy funtów. No cóż, tanio nie będzie.
