Gdy masz pecha i… źle zabezpieczony ładunek

Przewożenie załadunku to wbrew pozorom nie taka łatwa sztuka. Trzeba mieć w sobie mnóstwo ostrożności, ale też wiedzieć, jak wszystko rozmieścić.

Wszystko za sprawą różnych rodzajów towaru. Odpowiednie rozłożenie masy i obniżenie środka ciężkości to absolutne podstawy. Czasem jednak może pójść coś nie po myśli użytkownika pojazdu i dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń.

Nokaut od… jabłek

Ten kierowca auta dostawczego chciał sprawdzić, czy wszystko w porządku ze skrzynkami owoców, które przewoził. Okazało się, że podczas jazdy doszło do przemieszczenia ładunku i otwarcie drzwi zaowocowało poważnymi kłopotami.

Jabłka spadły na człowieka, który momentalnie uderzył o asfalt. Na szczęście nie stracił przytomności i zdołał się wydostać o własnych siłach. Istniało jednak spore ryzyko powstania uszczerbków na zdrowiu.