w

Spotkanie z łosiem: Zniszczony samochód i problemy z ubezpieczeniem

Łos przebiegający przez drogę
Spotkanie z łosiem: Zniszczony samochód i problemy z ubezpieczeniem

Polska infrastruktura drogowa bardzo często sąsiaduje z dziką naturą. To oznacza, że na i przy drogach mogą znajdować się zwierzęta.

Po zmroku to szczególnie niebezpieczne, ale nawet w dzień istnieje duże ryzyko potrącenia zwierzęcia. Wydarzyło się już bardzo wiele takich historii i nic nie wskazuje na to, by już do nich nie dochodziło. Każda jezdnia musiałaby zostać odgrodzona, a to raczej niemożliwe do realizacji.

Bolesne spotkanie z łosiem

Ten kierowca miał pecha i był uczestnikiem takiego zdarzenia. Nie miał szans na skuteczne wyhamowanie i uderzył w łosia przebiegającego przez drogę. Zwierze odbiło się od karoserii i uderzyło o asfalt. Mimo tego, wstało błyskawicznie o własnych siłach i uciekło do lasu.

Zderzenie z łosiem
Zderzenie z łosiem może być bardzo niebezpieczne, a do tego kosztowne dla kierowcy

Kierowca został natomiast z problemem. Trudno podawać łosia jako sprawcę zdarzenia i oczekiwać zwrotu kosztów. Mężczyzna będzie więc musiał naprawić auto we własnym zakresie albo skorzystać z AC, jeżeli je posiadał.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Policjant złapany na łamaniu przepisów

Policjant zatrzymał swojego przełożonego: Nie wlepił mandatu, ale był mocno zdziwiony jego reakcją

Kłopoty z ladunkiem

Gdy masz pecha i… źle zabezpieczony ładunek