w

Auto przeszło masakrę, ale kierowca przeżył. Zasnął za kierownicą

Wypadek Komorów, 8 kwietnia 2022
Auto przeszło masakrę, ale kierowca przeżył. Zasnął za kierownicą

To zdarzenie drogowe pokazuje, jak niewiele trzeba, by doszło do niebezpiecznych konsekwencji.

Do tej fatalnej sytuacji doszło na 493 kilometrze autostrady biegnącej przez miejscowość Komorów (w okolicach Tarnowa). Kierowca japońskiego sedana zasnął za kierownicą. Skutkiem tego był bardzo poważny wypadek.

Honda Accord po wypadku
Tylko kawałek tylnej części karoserii pozwala rozpoznać, co to za model, zdjęcie: KMP w Tarnowie

Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, 31-letni użytkownik Hondy Accord, około godziny 1:30 w dniu 8 kwietnia, przymknął oko podczas prowadzenia samochodu. Chwilę później uderzył w pojazd ciężarowy, a następnie w bariery energochłonne.

Cud i masakra

Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia nie mogli uwierzyć w to, co widzą. Kompletnie zniszczone auto osobowe (został z niego trudny do rozpoznania wrak) zwiastowało najgorsze, ale jego kierowca był już poza kabiną. I nie dlatego, że wypadł przez szybę…

Mężczyzna wyszedł z kabiny o własnych siłach. Nie doznał żadnych uszczerbków na zdrowiu. Skończyło się jedynie na powierzchownych, drobnych obrażeniach. Miał niezwykle dużo szczęścia, że do kontaktu z większym pojazdem doszło od strony pasażera. Gdyby zderzenie miało miejsce z drugiej strony, pisalibyśmy o tragedii.

Sprawca zdarzenia, który cudem przeżył oznajmił mundurowym, że chciał jak najszybciej dotrzeć do domu, dlatego nie zatrzymywał się bez konieczności. Wspierał się napojami energetycznymi. Niestety, to nie zapobiegło przeciążeniu organizmu i zasnął za kierownicą.

Honda Accord do kasacji
Kierowca miał mnóstwo szczęścia, że zachował się fragment kabiny po jego stronie, zdjęcie: KMP w Tarnowie

To przestroga dla wszystkich, którzy próbują walczyć ze zmęczeniem. Nie warto tak ryzykować. Jeżeli czujesz senność to zjedź w bezpieczne miejsce i odpocznij. Nawet krótka drzemka może pomóc w regeneracji organizmu.

W tym przypadku skończyło się całkowitym zniszczeniem samochodu i mandatem karnym, ale konsekwencje mogły być znacznie gorsze. Kierowca, który zasnął za kierownicą z pewnością wyciągnie wnioski z tego wypadku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

1920 w największych miastach świata

Lata 20. w kolorze. Zobacz, jak wyglądały drogi Europy i Ameryki w tamtych czasach! (wideo)

Citroen AMI

Fiat Topolino powróci. Jego koncepcja będzie jednak nieco inna