w

Elektryczny samochód stanął w płomieniach. Właściciel chce pozwać markę (wideo)

Pożar auta elektrycznego
Elektryczny samochód stanął w płomieniach. Właściciel chce pozwać markę (wideo)

 

Samochody elektryczne mają przed sobą lata rozwoju. Póki co są na początku tej długiej drogi.

Jako że ta technologia nie jest jeszcze wyjątkowo dopracowana (czas ładowania, zasięgi), zdarzają się różne wpadki – także te związane z awariami i bezpieczeństwem. Jedna z nich dotyczy Chevroleta Bolta. Ten elektryczny samochód stanął w płomieniach – i to nie po raz pierwszy.

Ostatnio nagłośniona sprawa dotyczy modułów elektrycznych, które podobno są wadliwe. Doprowadzają do samozapłonu, a nawet eksplozji. Przekonał się o tym kolejny posiadacz tego samochodu. Amerykanin nie krył zdziwienia, gdy zobaczył, jak ogień pochłania jego auto oraz te, które z nimi sąsiadowały.

Strażacy nie zdołali uratować samochodów – zostały z nich spalone resztki. Warto dodać, że elektryczny samochód stanął w płomieniach sam z siebie – nie był podpięty do żadnej ładowarki ani uruchomiony. Nie ma więc mowy o jakichkolwiek spięciach związanych z zewnętrznymi urządzeniami.

Szykują się pozwy

General Motors odpowiedzialne za ten projekt zna problem i stara się naprawić błąd. Wymiana modułów ma zapewnić większy zasięg i dłuższą gwarancję. Nie wiadomo jednak ile aut jeszcze spłonie zanim problem zostanie całkowicie opanowany.

Amerykanin zastanawia się nad pozwem firmy. Elektryczny samochód stanął płomieniach cztery lata po jego kupieniu (pochodzi z 2017 roku). Z mężczyzną skontaktował już reprezentant Chevroleta, który rozpoczął śledztwo w celu dokładnego wyjaśnienia sprawy.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DS 4 2021 - ile kosztuje

DS 4 z polskim cennikiem. W podstawie 130 KM i automat

Konflikt z użyciem gazu pieprzowego w Warszawie

Warszawa: Cwaniak wyszedł z auta i zaatakował innego kierowcę. Dostał gazem po oczach (wideo)