Jak już powszechnie wiadomo, włoska marka została częścią nowego koncernu o nazwie Stellantis.
Dzięki temu pojawiły się nowe możliwości technologiczne, które z pewnością pomogą rozwinąć jej gamę. Właśnie dowiedzieliśmy się, że Fiat Punto powróci. I to jest bardzo dobra wiadomość. Wielu polskich klientów miało do czynienia z poprzednimi generacjami tego samochodu. Można było docenić jego praktyczność, zwrotność i niskie koszty eksploatacji.
Włoski przedstawiciel segmentu B przejdzie rewolucję – nie tylko stylistyczną. I nic w tym dziwnego, skoro wycofany model miał już ogromny bagaż rynkowych doświadczeń. Na ostatnim etapie produkcji wyraźnie odstawał od konkurencji
Nowy Fiat Punto
Jak można się domyślać, samochód będzie korzystał z rozwiązań wykorzystywanych we francuskich modelach: Peugeocie 208 i Citroenie C3. To oznacza, że powstanie na platformie CMF, którą wykorzystuje także nowy Opel Corsa.
Pokrewieństwo pozwoli na ograniczenie kosztów i unowocześnienie konstrukcyjne auta. Niewykluczone, że pod maskę trafią silnik 1.2 PureTech oferujące od 82 do 155 koni mechanicznych. W podstawowej odmianie powinien być pięciobiegowy manual. Mocniejsze wersje powinny być dostępne z sześciobiegową przekładnią mechaniczną lub ośmiobiegowym automatem.
Biorąc pod uwagę erę elektryfikacji, duże prawdopodobieństwo, że nowy Fiat Punto doczeka się wersji hybrydowej i elektrycznej. Podejrzewamy, że samochód będzie nieco tańszy od niemieckiego i francuskich kuzynów.
Czy możemy liczyć, że powstanie Abarth Punto? Szanse nie są duże. Najwcześniej należy spodziewać się elektrycznej „Pięćsetki” w sportowym wydaniu.
Hej, a czy są już jakieś przecieki dotyczące jak aktualnie nowy fiat Punto będzie wyglądał?