Starszy mężczyzna z Australii jechał z bardzo wysoką prędkością i niemal dwukrotnie przekroczył obowiązujące ograniczenie.

80-latek w Subaru jechał 182 km/h w miejscu, gdzie maksymalna dozwolona prędkość wynosi dokładnie 100 km/h. Jego Impreza nie miała najmniejszych problemów z osiąganiem takich szybkości.

Zdarzenie miało miejsce w Almie – około godzinę od Adelajdy. Funkcjonariusze zauważyli rozpędzony japoński samochód przed godziną 15 czasu lokalnego. Jego kierowca jechał prawie dwa razy szybciej, niż powinien.

Konsekwencje za przekroczenie prędkości

Funkcjonariusze nie kryli zdziwienia, gdy zobaczyli, że użytkownikiem samochodu jest starszy pan. Mężczyzna przekazał mundurowym wszystkie wymagane dokumenty. Był trzeźwy i w pełni świadomy. Policjanci nałożyli na niego grzywnę w wysokości 1293 dolarów. Kara finansowa nie była jednak jedyną.

80-latek w Subaru stracił również prawo jazdy na cześć miesięcy. Zawieszenie licencji na taki okres w tym wieku może oznaczać, że mężczyzna zrezygnuje już z jazdy (choć nie jest to oczywiście pewne, biorąc pod uwagę jego niechlubny wyczyn). Lokalna policja apeluje o ostrożność, ponieważ zanotowała dwunastoprocentowy wzrost liczby śmiertelnych wypadków w tym regionie w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Starszy mężczyzna nie miał najmniejszych problemów z rozpędzeniem się do takich wartości. Jego Subaru Impreza pierwszej generacji skrywa najpewniej dwulitrowy, doładowany silnik benzynowy generujący 211 koni mechanicznych i 290 niutonometrów. Zapewnia on osiąganie setki w zaledwie 6,4 sekundy i rozpędzanie do 231 km/h.