Pośpiech jest jednym z najgorszych doradców w ruchu drogowym. Niestety, towarzyszy wielu kierowcom. Ponadto, bardzo często miesza się z nerwami i agresją. A to już zestaw wyjątkowo niebezpieczny.
Tak też było tym razem. Użytkownik Focusa wyprzedzał inne pojazdy. Inny uczestnik ruchu jadący białym Rapidem był niecierpliwy i starał się pospieszyć Forda mrugając światłami i „siedząc na zderzaku”. Gdy czarny hatchback zjechał na prawy pas, nie było po sprawie.
Osoba prowadząca Skodę wjechała przed Focusa i celowo gwałtownie zahamowała. Kierowca widzący zagrożenie odbił kierownicą i wpadł w poślizg. W wyniku tego doszło do wypadku. Na szczęście bez poważnych obrażeń. Co ciekawe, poszkodowany również miał kamerę samochodową. Sprawa trafiła już na policję.
No przecież to jest nagranie z 2016 roku.
Po co zaśmiecacie ludziom umysły.