Wyścigi rydwanów znane są wielu pasjonatom historii. Ich początki sięgają Starożytnego Rzymu. Właśnie wtedy rozkwitały najniebezpieczniejsze formy rozrywki.
Obok walk gladiatorskich, właśnie one cieszyły się ogromnym zainteresowaniem społeczeństwa. Rzymianie miłowali konie i to właśnie na nich bazowała ta nietypowa forma rywalizacji. Wieki później (w latach 20-40. ubiegłego stulecia) powrócono do tego pomysłu w Australii, choć w wyraźnie zmienionej formie.
Zamiast zwierząt używano bowiem motocykli. Specjalne lejce były podpięte do kierownic jednośladów. Same rydwany miały jednak podobną budowę – być może były nieco wytrzymalsze. Poniżej znajdziecie nagranie, które pokazuje, jak to wyglądało. Dziś trudno sobie wyobrazić taką dyscyplinę, ale… Kto wie, może kiedyś.