Walka kierowców osobówek z „truckersami” trwa w najlepsze. Każdy ma tu swoje racje i żadna ze stron nie zamierza odpuścić.
W tej sytuacji doszło do zupełnie niepotrzebnych zatargów, których można było uniknąć. Zaczęło się od wyprzedzania. Kierowca wielotonowego zestawu postanowił wykonać manewr na dwóch innych użytkownikach tego typu pojazdów. Przez długi czas trzymał się na lewym pasie, co zdenerwowało innego uczestnika ruchu. Prawda jest taka, że mógł zjechać na prawy i przepuścić osobówkę bez puszczania nogi z gazu.
Do tego jednak nie doszło i osoba jadąca szarym autem postanowiła się zrewanżować blokując TIR-a na autostradzie. To oczywiście skrajna głupota i nieodpowiedzialność. W rezultacie trzy pojazdy zatrzymały się na odcinku z dopuszczalną prędkością 140 km/h – powodując duże zagrożenie. Ostatecznie, kierowca osobówki nie wyszedł ze swojego pojazdu. Pewnie dlatego, że zobaczył dwóch rosłych mężczyzn przed szybą…