Niektóre zachowania użytkowników dróg wołają o pomstę do nieba. Czasem nie chodzi już nawet o samą jazdę, lecz o zwykłą kulturę osobistą.
Tym razem idiotycznego zachowania dopuścili się u nas „sąsiedzi ze Wschodu”, którzy podczas stania w korku wyrzucali przez okno znaczną ilość śmieci. Dostrzegli to oczywiście inni kierowcy, którzy postanowili interweniować. Jeden z nich wziął w rękę jedną z wyrzuconych rzeczy i szybko umieścił ją w aucie, z którego „wypadła”. Kazał też posprzątać. Jako że był słusznej postury, sprawcy zamieszania nie protestowali… Drugi świadek nagrał natomiast ich auto i zrobił zdjęcie tablicy rejestracyjnej.
Biorąc pod uwagę zachowanie wyjątkowo denerwujące nasze społeczeństwo, obcokrajowcy mogą mówić o delikatnej lekcji obywatelskiej i sporym szczęściu…