Paralotnia to niezwykła jednostka powietrzna, która ma coraz większego grono zwolenników. Tylko ona jest bowiem w stanie dać w powietrzu tak bezpośredni kontakt z naturą.
Latanie takim sprzętem wymaga jednak dużej wiedzy, odwagi, wyczucia, umiejętności, sprawności fizycznej, dobrego wzroku i wielu innych cech. Żadna nie jest jednak gwarantem pełnego bezpieczeństwa, bo wystarczy krótka utrata kontroli bądź niewielki błąd, by lot skończył się tragedią.
W tym przypadku paralotniarz walczył do końca, ale zbyt szybko tracił wysokość (nie wiadomo, co było przyczyną). W chwili przed lądowaniem leciał zbyt szybko, by bezpiecznie znaleźć się na twardym podłożu. Odbił się od skały, następnie od barierki drogowej aż w końcu wpadł w skaliste osuwisko. Na szczęście przeżył upadek. Zobaczcie to: