Niezwykły okaz? Za mało powiedziane! Takie perełki trafiają na aukcje bardzo, ale to bardzo rzadko.
Oto Aston Martin DBR1 z 1956 roku. Wyprodukowano tylko 5 egzemplarzy tego modelu, a ten był pierwszym, który powstał. Auto ma pod maską 3-litrowy, 6-cylindrowy, rzędowy silnik benzynowy zdolny generować około 300 KM. Współpracuje z nim 5-biegowa przekładnia manualna, za pomocą której cały potencjał trafia na oś tylną. Dokładnie tym autem jeździły takie sławy jak Stirling Moss, Carroll Shelby i Roy Salvadori. Jego wartość trudno więc określić. Auto zostanie zlicytowane już za kilka dni podczas Pebble Beach Concours d’Elegance. Przewiduje się, że najwyższa oferta sięgnie około 20 milionów dolarów, co przy aktualnym kursie oznacza wydatek 72 milionów złotych…