Właściciel niezbyt długo cieszył się topowym Ferrari.
O LaFerrari napisano już chyba wszystko – to zresztą jeden z najbardziej zaawansowanych i najszybszych samochodów drogowych świata. Kolejny z egzemplarzy już wkrótce trafi pod młotek, oczekując na kolejnego, niesłychanie bogatego właściciela. Prezentowany model ma przebieg zaledwie 340 kilometrów. To jeden z zaledwie trzech egzemplarzy włoskiego hipersamochodu w kolorze matowej czerni – Nero DS Opaco. Kolejnym wyróżnikiem jest metalowa tabliczka na spłaszczonym dole kierownicy 950-konnego monstrum z Maranello – Cavallo Infernale, co w wolnym tłumaczeniu oznacza piekielnego konia. Trzeba przyznać, że taki przydomek znakomicie pasuje do widocznego na zdjęciach samochodu – budzi niesamowity respekt!
Źródło: Motor1