Niemiecka marka pokazała światu samochód, który będzie reprezentował jej fabryczny zespół.
Wygląda jak rajdowa terenówka przyszłości. Łączy cechy buggy z klasycznymi off-roaderami. Czy to okaże się recepta na sukces? Tego dowiemy się już w przyszłym roku. Tymczasem warto spojrzeć na wnętrze Audi RS Q e-tron, bo jest kosmiczne!
Z tym niezwykłym kokpitem będą obcować trzej wybitni kierowcy: Mattias Ekström, Stéphane Peterhansel oraz Carlos Sainz. Każdy z nich ma szanse na duży triumf, co ma związek z bogatymi doświadczeniami i takimi też umiejętnościami
Audi RS Q e-tron – wnętrze
Kokpit tego niezwykłego samochodu jest nieco inny, niż w typowej, surowej rajdówce. Ze względu na wyświetlacze i bardzo duże skupiska przycisków przypomina bardziej samolot. Użytkownik Audi RS Q e-tron musi nauczyć się wszystkiego aby wiedzieć, jak reagować i co aktywować (lub wyłączyć) w konkretnych sytuacjach. Jeżeli dołączymy do tego adrenalinę i stres, to robi się naprawdę skomplikowanie.
Zacznijmy od tego, że nie ma tu żadnej dźwigni skrzyni biegów. To, co wyraźnie odstaje to hamulec hydrauliczny (tzw. „hydrołapa”). Samochód wykorzystuje dwie jednostki elektryczne, których zadaniem jest sprawne napędzanie. Energia pochodzi z akumulatorów, które są ładowane generatorem paliwowym (to swego rodzaju agregat prądotwórczy). Nie zabrakło także systemów odzyskiwania energii z hamowania.
Przed oczami kierowcy sporo się dzieje. Klakson, wycieraczki i ogranicznik prędkości to oczywiście podstawy…. Podobnie jak w zwykłych autach, cyfrowe wskaźniki ujawniają informacje na temat ciśnienia opon czy aktualnej prędkości. Drugi (niewielki po lewej stronie od kierownicy) pełni rolę kompasu. Trzeci, też niewielki, przedstawia samą prędkość. Czwarty, ten centralny dostarcza mnóstwo informacji technicznych (np. o wyważeniu hamulców i stanie układów). Za piąty można uznać tabletowy roadbook umożliwiający nawigowanie kierowcy.
Naprawdę trudno w tym wszystkim się połapać, tym bardziej przy prędkościach grubo przekraczających 150 km/h na nierównych nawierzchniach. Dakar to wyzwanie nie tylko fizyczne, ale też umysłowe, dlatego załogi muszą być niezwykle skupione.
Pozostaje mieć nadzieję, że Audi RS Q e-tron spisze się na Dakarze i nie zawiedzie swoich kierowców. Początek rajdu zaplanowany jest na 2 stycznia 2022 roku.